Jestem Shi. Wiem, dziwne imię, ale w mojej "rodzinie" są same dziwne imiona. No dobrze... Zacznijmy od początku... Moi rodzice poznali się na japonistyce (to już wiele tłumaczy). Zakochali sie w sobie... I jak to z zakochanymi bywa urodziło im się pietwsze dziecko, chłopiec... Nazwali go Hajime. Po roku na świat przyszedł następny syn. Został nazwany Hikaru. Po niedługim czasie urodził się trzeci dzieciak o imieniu Hitoshii. Jako czwartą urodziła się Śmierć... Tak... Moje imię znaczy śmierć i cztery... Nazywam się tak, bo urodziłam się czwarta, ale uważam, że tata nazwał mnie tak również, by przypominać o "tej"* dacie i mamie... W sumie, wyglądam dokładnie tak jak mama... Mam włosy koloru "truskawkowy blond", turkusowe oczy i bladą cerę. Moi bracia wyglądają jak tata, ciemne włosy i orzechowo-piwne oczy... Tylko Hikaru ma lekko turkusową, jedną tęczówkę. Po moich narodzinach przeprowadziliśmy się do Nowego Jorku. Żyło nam się dobrze... Do czasu...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej! Prolog za nami. Wymyśliłam to czekając na rodziców w aucie. Nie wiem ile wena będzie ze mną ani nie wiem kiedy będą rozdziały, ale ta książka ma już zarys fabuły. Z góry przepraszam za wszystkie błędy jakie tu znajdziecie... A właśnie! Ten kto pierwszy znajdzie znaczenie imion braci Shi to... Dostanie moje uznanie i zostanie wyróżniony w następnym rozdziale. Paaptki!
*data narodzin Shi to również data śmierci jej matki, bo zmarła po porodzie
CZYTASZ
Shi
Teen FictionWitam w moim poje... Dziwnym życiu. Mam na imię Shi... Po Japońsku cztery lub śmierć... Wiem... Mam kreatywnego ojca... No... Raczej miałam... No cóż... Ale mam trzech braci (którzy mają o wiele ciekawsze funkcje niż tylko brat): Hajime- najstarszy...