17

356 13 6
                                    

- Maja?
Zapytał ktoś z troską
Słysząc swoje imię obróciłam się. A na mojej twarzy pojawił sie uśmiech
- Julka?

Podbiegła do mnie i mocno przytuliła. Nie widziałyśmy się od dwóch miesięcy

- Co ty tu robisz?- byłam dosyć zdziwiona ponieważ Julka mieszka od jakiegoś czasu w Krakowie

- Chciałam ci zrobić niespodzianke, reszta tej niespodzianki chyba sie nie uda- powiedziała przekonująco- co ci się stało?

- Przewróciłam sie, spokojnie to nic takiego. Mam prawdopodobnie skręconą kostke

- Ale byłaś już u lekarza?

- Właśnie miałam jechać

Po chwili obok mnie pojawiła sie Sylwia i Bartek.

- Cześć Julka- powiedzieli równocześnie. 

*kilka godzin później*

Wszyscy razem pojechaliśmy do szpitala, okazało sie, że kostka jest tylko stłuczona. Mam założoną opaske (chyba wiecie o co chodzi?) aby łatwiej było mi chodzić. 

- Julka?

- Tak? 

- Jaka jest dalsza ta nispodzianka? Nie powiedziałaś mi 

- Bo właśnie o to chodzi, że nie moge ci powiedzieć

- No ale prosze, powiedz chodziarz kiedy ta niespodzianka będzie 

- Dowiesz sie za chwile, przebierz sie za pięć minut na dole- uśmiechnęłam sie pod nosem- tylko wybierz coś ładnego

Szybko weszłam do łazienki i ubrałam czarne jeansy z wysokim stanem do tego białego crop topa i zawiązałam na biodrach czarno- czerwoną koszule. Zrobiłam troche mocniejszy makijaż i rozczesałam moje długie kasztanowe włosy postanowiłam, że zostawie je rozpuszczone. Wyszłam z łazienki złapałam mój telefon i włożyłam do torebki. Zeszłam na dół gdzie była Julka i moja siostra.

- Gotowa, idziemy?

- Jasne 

Włożyłam moje vansy po czym wyszłyśmy w trójke z domu.  Julka mówiła, że to nie daleko i w 10 minut tam dojdziemy. Więc postanowiłyśmy sie przejść. Przed wejścim do mieszkania babci Julki dziewczyny zakryły mi oczy. Weszłyśmy do środka a ja usłyszałam dźwięk gitary i jego głos......



GWIAZDKUJESZ+ KOMENTUJESZ= MOTYWUJESZ<3


Marzenia się spełniają|| A.SWhere stories live. Discover now