Związek z gwiazdą - WHY DON'T WE-

Część 2 - Rozdział 3

- Z Monią , Kubą i Wiką idziemy na plaże, idziecie z nami? -zaproponowałam Jack'owi

- Em tak -odpowiedział 

- Coś cie gryzie, mów -byłam stanowcza

- Boje sie że przyjaźń między tobą a Kubą zmieni się w coś innego - powiedział z wyrzutem (?)

- No co ty, Kuba jest z mojej paczce i myślę że podkochuje się w Moni, ona go bardzo lubi, wiesz 

- Uh.. - odetchnął 

- To ja powinnam być zazdrosna o te tysiące dziewczyn które cię przytulają haha - zaśmiałam się

- Jestem twój - pocałował mnie

Poszliśmy do domku nad plażą, zauważyłam że Monia i Kuba się kłócą

- Zaczekasz? -powiedziałam do Jack'a

- Nie iść z tobą? 

- Nie, zapytam co się stało -ruszyłam w ich stronę

Kłócili się, Monia płakała a Wika stała i próbowała pocieszyć ją a Kuba chyba się tłumaczył

- Nie! Ja wyjeżdżam! -krzyknęła Monia

- Hola Hola co się dzieje? - powiedziałam

- O zjawiła się nasza Julcia - wiedziała że nie lubię jak ktoś mówi do mnie Julcia

- Przecież wiedzieliście że będę z Jack'iem, o co się kłócicie? 

- Powinnaś wiedzieć...- powiedziała Wika

- Właśnie że nie wiem 

- Wyjeżdżam i koniec! -pobiegła w stronę domku a Wika za nią

- Co tu się dzieje?! Powie mi ktoś wreszcie?! - krzyknęłam

- Chodźmy do domku pogadajmy wszyscy razem -powiedział Kuba, przechodząc koło Jack'a spojrzał na niego a potem szedł dalej

- Wybacz ale musze rozwiązać pewien problem, spotkamy się jutro - powiedziałam do Jack'a

- No okej, jak coś by się działo to dzwoń - przytulił mnie i poszedł w stronę swojego domu 

Gdy weszłam do domku, Monia siedziała na kanapie a Kuba stał i się patrzał 

- Dobra, mówicie o co chodzi bo nie rozumiem - powiedziałam

- Wyznałam Kubie miłość, wiesz tak jak mi radziłaś, a wiesz co on na to? - odpowiedziała zapłakana Monika

- No mów 

- Cytuje " Monia.. mi się podoba Julka, na Ciebie patrze jako przyjaciółke" zakochał się w tobie! -zaczęła bardziej płakać

- Kuba? -spojrzałam na niego

- No ten.. to prawda, podobasz mi się - powiedział

- Jestem z Jack'iem, w tobie widzę PRZYJACIELA - dałam nacisk na słowo przyjaciela żeby poczuł się jak moja przyjaciółka, znienawidziłam go, jak mógł jej powiedzieć że zakochał się we mnie

- I tak będę Cię kochać - odpowiedział świadomie 

- Ty wiesz że w tej chwili niszczysz naszą przyjaźń? I całą paczke? - powiedziałam

- Tak, ale dla nas zrobie wszystko 

- No ja nie wierze, NAS? Nas nie ma - wkurzyłam się

- Dobra ja wychodze, wróce na noc - powiedział i wyszedł 

Podeszłam do Moni i Wiki 

- Musisz wiedzieć że ja go nie kocham i nie wiedziałam o tym

- Tak wiem, ale... po raz pierwszy się zakochałam -mówiła płacząc 

_______________________________________________________________________________

//Rozdział krótki, nie mam weny żeby pisać dalej