Dziś jest 9 grudnia. Lekcje mijają szybko.. Kuba i Monia zeszli się, Wika wyprowadziła się z rodzicami do LA, z chłopakami mam słaby kontakt, Logan czasem dzwoni ale wtedy muszę iść spać. Do klasy doszła Asia, nie gadam z nią bo jest fanką WDW i uważa że popsułam Jack'owi wakacje. W sumie to ona nie zna całej prawy ani nic tylko ze zdjęć na instagramie, a się pierwszego dnia do mnie przywaliła. Aa.. Jack.. nie zapomniałam o nim, niedługo bal marzyłam żeby iść z nim ale no.. stało się co stało. Dostałam kilka zaproszeń ale odmawiam, pójdę sama.
______________________________________________________________________________
Na balu ma wystąpić jakiś zespół, nasza wychowawczyni dziś oznajmiła. Cała klasa się cieszyła z wyjątkiem mnie.
Mama naciska na naukę, uważa że muszę być wzorowa, nigdy taka nie byłam. Często się czepia. Nie wiem o co jej już chodzi, nigdy taka nie była, ma córkę która jest normalna, nie pali itp. uczy się przeciętnie, męża dobrego, dobrze zarabiają a zachowuje się jak by ciągle miała okres ;-;
_____________________________________________________________________________
Nadszedł dzień balu, ubrałam się w granatową sukienke, takie kolory lubię i lekki makijaż. Każdy kto mnie zna wie że lubię prostotę. Za jakieś dwie godziny miał przyjść ten zespół, i grać do końca balu. Ja siedziałam przy barku i czekałam na ten występ, moja tzw paczka miała mnie w dupie :) Monia strasznie się zmieniła, po powrocie z LA nawet nie zadzwoniła, Wika dzwoni kiedy może, a Kuba nawet nie powie cześć. Tacy przyjaciele najlepsi :)
Nadszedł czas wyjścia zespołu na scenę
- Wiem że na to długo czekaliście a więc powitajmy w naszej szkole zespół Why Don't We! - powiedziała pani dyrektor
Że co?! WDW? Jak?! CO?!
Zagrali na początek Taking You płakałam, zobaczyłam Jack'a, jaki on był szczęśliwy... jejku... chyba nie wiedzieli że uczę sie w tej szkole..
W przerwie postanowiłam wyjść do łazienki oczyścić twarz bo ciągle ryczałam :) Gdy szłam zderzyłam się z jakimś chłopakiem o ramie
- Uważaj jak idziesz - powiedziałam wrednie i poszłam dalej
- Julka? -powiedział chłopak
- Skąd... Zach! - podbiegłam do niego
- Wow co ty tu robisz? -powiedział
- Chodzę tu do szkoły? Haha - odpowiedziałam
- Nigdy nie mówiłaś gdzie mieszkasz ani gdzie się uczysz, ale fajnie cię widzieć! Powiem chłopakom - powiedział
- Nie mów Jack'owi wygląda na szczęśliwego a ja nie chcem kolejnej dramy
- Dramy? Co się dzieje? - siadliśmy na krzesłach
- Zach.. jak dobrze że tu jesteś - przytuliłam sie do niego i zaczęłam płakać
- Jestem zawsze gdy będziesz mnie potrzebować - odwzajemił
- Zach zaraz zaczynamy chodź no! - krzyknął Corbyn
- Idź - powiedziałam ocierając łzy
- Napisze do ciebie sms potem - i zniknął w śród tłumu..
Poszłam na występ chłopaków, są na prawdę dobrzy.. Tyle dziewczyn piszczało na ich widok hah Zach widząc mnie zaczął się śmiać, pomachałam mu i wtedy reszta chłopaków mnie zobaczyła.. kurde. Minęło kilka godziny gdy występ się skończył a ja wyszłam ze szkoły. Dostałam sms od Zach'a że jest za szkołą. Poszłam za szkołę i spotkałam go z resztą chłopaków oprócz Jack'a..
- Aaa!! - podbiegłam do nich
- Julka! - krzyknął Daniel
- Jeju jak długo was nie widziałam! - przytuliłam się do nich
- Czemu nie mówiłaś że tu chodzisz do szkoły? - zapytał Jonah
- Bo nie pytaliście? -powiedziałam ironicznie
- Jedziesz z nami na kebaba? - zapytał Corbyn
- Jasne
Wsiadłam z nimi do autokaru, zobaczyłam Jack'a ale postanowiłam się nie przejmować. Spojrzał na mnie i się uśmiechną ale ja nie odwzajemniłam tylko poszłam dalej.
- Jack idziesz z nami? - zapytał Zach gdy wychodziliśmy
- Tak
Jedliśmy kebaby, nie obeszło się od podchodzenia fanek, w tym tej głupiej Aśki, Jack robił story na ig tak jak reszta chłopaków. Opowiedziałam Zach'owi o tej dramie.
- Wow to dziwne, przecież Jack nie był przez ciebie smutny ani nic. -powiedział
- Nie wiem, po prostu moja szkoła jest dziwna, dostawałam mase wiadomości że mam przeprosić Jack'a, muszę iść, mama kazała wrócić przed 24, Pa!
Przeglądając story na ig, natrafiłam się na story Jack'a
Moja księżniczka wróciła <3 - ja śmiejąca się
Kocham jej śmiech - filmik jak się śmieje
Zach kradnie mi dziewczynę - zdjęcie jak ja i Zach łapiemy się za ręce, chciałam mieć z nim takie zdjęcie
Napisałam sms do Jack'a że jak może to niech usunie te story bo mam problemy przez to a on na to:
Kocham Cię dalej i nie zamierzam tego usunąć ;) Wyglądałaś dziś zjawiskowo pani Avery <3
CZYTASZ
Związek z gwiazdą - WHY DON'T WE-
FanfictionJulka za namową mamy wyjeżdża do Los Angeles do kuzyna Logana, poznaje tam swoją pierwszą miłość, nie wie że ta przygoda obróci jej życie o 160%