4

1K 69 7
                                    

Per. Karol
Czekałem aż się wybudzi.
Nie spałem, nie jadłem, nie piłem już nawet mnie dupa boli od siedzenia.
Nagle ktoś zaczął coś mruczeć pod nosem. Szybko się ocknąłem i podbiegłem do łóżka Doknesa. Czy ja się o niego martwię? Wsumie tak to mój przyjaciel.
Nagle pielęgniarka zaczęła krzyczeć że Donki sie wybudził

- Doknes, Doknes obudź się! Doknes!!-Krzyczałem do Huberta tak że zaczęło mnie gardło boleć

- Panie Karolu proszę się odsunąć- usłyszałem głos lekarza, który od dłuższej chwili próbował mnie przesunąć

-Już, już- powiedziałem po czym ujrzałem ciemność

-----------------------------------------------------------

Taki krótki rozdział bo szkoła i wg

Bayo❤😲

Przepraszam Cię😢😭 D×D❤ [ZAKOŃCZONA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz