- Naruto, opowiedz mi trochę o sobie. - powiedziała szukając chłopakowi ciuchy na zmianę.
- Jak wiesz nazywam się Naruto Uzumaki. Urodziłem się w tej wiosce i, z nieznanego mi powodu, chyba wszyscy dorośli mnie nienawidzą, chociaż będąc szczerym to mam pewne domysły co do tego dlaczego tak jest. Udaję roześmianego idiotę, by zwrócić na siebie uwagę innych. Mam niezwykle, jak na człowieka, szybką regenerację co zauważyłem gdy miałem sześć lat. Nie wiem co mógł bym jeszcze powiedzieć o sobie... Ach! Mam na brzuchu jakąś dziwną pieczęć. - powiedział a dziewczyna odłożyła ciuchy dla chłopaka obok siebie i zaczęła szukać coś dla siebie.
- To teraz moja kolej! Mam na imię Mary i pochodzę z klanów Shiroi Akuma i Kuroi Biju, ale w skrócie większość ludzi nazywała te klany Akuma i Biju. Po popełnieniu samobójstwa przeżyłam coś na styl reinkarnacji, znaczy... nie do końca, nie wiem jak to nazwać. Odkąd się doznałam tego dziwnego czegoś mieszkam tutaj i występuję w tym cyrku. - przerwała by spojrzeć na chłopaka.
Stał i przyglądał się opaskom z wiosek ninja.
- Brakuje ci tylko opaski Konohy. - stwierdził po chwili blondyn.
- Owszem. W każdej innej wiosce zdobyłam tytuł geniusza, bo bez jakiejkolwiek nauki potrafiłam zdać test na genina, a będąc szczerą to każdy z nich był inny od tego z poprzedniej wioski, i zarówno nie mogę powiedzieć, że były one łatwe. - dumne słowa dziewczyny wprowadziły chłopaka w niepewność czy zda test, dziewczyna wznowiła szukanie ciuchów.
- Tutaj też będziesz zdawała? - zapytał ciekawy blondyn.
- Skoro zdawałam w każdej poprzedniej wiosce, to i w tej spróbuję. - słowa dziewczyny wywołały szczery uśmiech na twarzy chłopaka.
- To super. W tym roku ja też zdaję test na genina, odbędzie się on za parę dni. Będziesz przez ten czas chodziła ze mną do klasy? - powiedział z nieudawanym entuzjazmem.
- Możliwe. Jeszcze nie szłam do Hokage by się o to zapytać. - powiedziała podając chłopakowi wyszukane przez nią ciuchy. - Przebierz się. - dodała po chwili.
Niebiesko-włosa wyszła z pomieszczenia. Po kilkunastu minutach wróciła przebrana. Blondyn również był przebrany. Miał na sobie czarną koszulkę z nadrukiem przedstawiającym jakieś dziwne zwierzę, spodenki tego samego koloru i buty które miał od początku.
- Wychodzę, możesz iść ze mną, albo zostać z innymi cyrkowcami. - złapała za pędzle i farby do twarzy i namalowała na policzkach łzę i gwiazdę po jednym z nich na każdy policzek.
- Idę z tobą. - rzekł po chwili.
Wyszli z pomieszczenia i po chwili podeszła do nich niewielka grupka ludzi. Żółto-włosa kobieta o nogach sarny, niebiesko włosy chłopak w kaftanie bezpieczeństwa tego samego koloru i osoba mająca dwie głowy czerwono i różowo-włosą.
- Więc to jest ten chłopak o którym mówiłaś? Jest śliczny! - słowa czerwonowłosej części bliźniaków syjamskich zawstydziły Naruto.
- Idziemy na miasto. Przy okazji pójdziemy coś zjeść. - zaczęła kierować się w stronę zabudowań.
- Jestem pewna że jesteś głodny, na co masz ochotę? - zapytała w drodze do jednego ze sklepów.
- Mary-san, co powiesz na ramen? - zapytał z udawanym głupkowatym uśmiechem, gdyż byli w śród ludzi z wioski.
- Jesteś świadom, że jeśli będziesz jadł cały czas to samo, to ci się przeje. - za śmiała się wiedząc, że udaje, niebieskie włosy dziewczyny pojaśniały, natomiast tęczówki przybrały ciemniejszy odcień różu.
CZYTASZ
[Zawieszone] || Poznaj biju - poznaj mnie | Stara wersja | Naruto Various X OC
FanfictionStary opis: 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀 KAŻDY wiedział, że się jest inna. KAŻDY znał jej imię. KAŻDY znał jej wygląd. NIKT nie znał JEJ. Ale czy aby na pewno? ONI ją znali.ONI z nią rozmawiali. ONI ją widzieli. ONI znają prawdę. ONI jej pomogą. . . . Ale przec...