003.

2.6K 321 13
                                    

Gdy minął tydzień, nareszcie wróciłeś. Nie czułem się już spięty na zajęciach, zamiast tego byłem spokojny. Nawet jeśli nigdy z tobą nie rozmawiałem, czułem jakbym już cię znał. Wiele razy, myśląc o tym, by podejść do ciebie, poddawałem się.

A gdy już spróbowałem, ty mnie nie usłyszałeś. Nie winię cię za to. Mój głos jest słaby, ale blisko ciebie czuję, że mogę go użyć. Że moje struny głosowe wreszcie się do czegoś przydadzą, nie tylko wtedy, gdy wywoła mnie nauczyciel. Ty sprawiłeś, że zacząłem mówić.

tbowm || m.yg+p.jm  ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz