009.

1.9K 282 0
                                    

Jak tylko przerwa zimowa dobiegła końca i szkoła ponownie się rozpoczęła, byliśmy zbyt przejęci myślą o nadchodzących egzaminach, by znów porozmawiać. Nauka była jedyna rzeczą, którą miałem w głowie i zapewne ty również tak myślałeś, bo przy swojej szafce nakładałeś makijaż w pośpiechu, a potem kierowałeś się od razu do biblioteki.

Jednak nie chodziłeś tam, by się uczyć. Nazwij mnie dziwnym, ale śledziłem cię. Siadałem daleko i udawałem, że czytam książkę o słoniach. Zerkając znad jej stron, ujrzałem dziewczynę, uśmiechającą się do ciebie i trzymającą twoją dłoń na tyle biblioteki, gdzie znajdowały się książki informatyczne. Znów poczułem się zdradzony.

tbowm || m.yg+p.jm  ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz