To było niesamowite. Uczucie twoich ust, muskających moje, subtelnie, ale wystarczająco mocno, by każde znajdujące się na nich najdrobniejsze pęknięcie, wydawało się niebem na ziemi. I w tamtej chwili poczułem, jakby wszystko dookoła straciło swoje znaczenie. Wszystko poza tobą, mną i powietrzem, którym oddychaliśmy.
Obróciłem nas tak, abyś znajdował się nade mną i oddałem ci całkowitą kontrolę. Tej nocy żaden, najmniejszy fragment mojego ciała nie został pominięty i nienaznaczony pocałunkami. Oboje; ty i ja, byliśmy spełnieni, zaspokojeni i spoceni kilkadziesiąt minut później.
To było niesamowite.
CZYTASZ
tbowm || m.yg+p.jm ✓
Fanfictionpark jimin likes makeup and boys. tłumaczenie opowiadania | translation wszelkie prawa autorskie należą do| credris to: © kimguk posiadam zgodę autorki | i have author's permission