Pewnego wieczoru , ciemnymi uliczkami biegł jakiś mężczyzna miał na sobie ciemny płaszcz i kaptur. jedyne co można bylo zauważyć to to , że w rękach trzymał jakieś dziecko. Podbiegł do wysokiego domu który wyglądał jakby miał się zaraz zawalić zapukał , zostawił dziecko i teleportował się w tylko jemu znane miejsce...
Wszyscy pomyśleliby, że jest złym ojcem, który nie umie się zająć własnym dzieckiem. Ale prawda była taka, że on nie miał wyboru...
CZYTASZ
Światło gwiazd || Harry Potter
Fanfiction"Najgorsza prawda jest sto razy lepsza od kłamstwa Harry ..." ~Melanie