Fight 'Til the end - Preferencje Teen Wolf

24. Gdy razem opiekujecie się dzieckiem

Scott:

Twoja siostra cioteczna nie miała co zrobić z roczną córeczką, a została pilnie wezwana do pracy. Jedyną dostępną osobą byłaś ty. Od razu się zgodziłaś bo uwielbiałaś to dziecko. Scott na początku był skołowany. Nigdy nie zajmował się dzieckiem, niemniej jednak poradził sobie świetnie. Mała skradła jego serce już po pierwszych minutach wspólnej opieki. Scotty sadzał ją sobie na ramionach, a kiedy płakała robił głupie miny, lub werbował ciebie i razem śpiewaliście duety Disneyowskich piosenek co dziewczynkę ogromnie bawiło.
Pod koniec dnia, gdy po małą przyszła jej mama ta nie mogła odkleić się od McCalla i nie chciała opuścić jego ramion 💞

Stiles:

W odwiedziny do ciebie przyjechał twój sześcioletni kuzyn. Akurat wtedy był u ciebie Stilinski. Chłopczyk od razu złapał ze Stilesem świetny kontakt. Twój chłopak bawił się z nim w chowanego, w berka, budowali fortece z koców i obżerali się słodyczami. Jakby tego było mało namówili cię do wspólnej zabawy w Star Wars. Po obiedzie twój chłopak zabrał chłopca do garażu gdzie nauczył młodego prawidłowego użytkowania szarej taśmy ❤

Isaac:

Razem z Lahey mieliście zająć się pięcioletnim synem twojej starszej siostry, gdyż ta miała do załatwienia parę spraw poza miastem i nie miała z kim zostawić syna. Lahey nie miał nic przeciwko, od razu się zgodził. Na wstępie zabraliście chłopca na lody i na spacer po parku, gdzie młody razem z Isaackiem zaczęli bawić się w berka i chowanego. Pod koniec dnia padnięci zasnęliście we trójkę na kanapie przed telewizorem oglądając SpongeBoba 💘

Derek:

Hale całą wizytę twojej sześcioletniej bratanicy chciał przesiedzieć w sypialni. Zupełnie tak jakby to małe dziecko mogło zrobić mu krzywdę lub Bóg wie czym zarazić. Po pewnym czasie udało ci się go namówić by wyszedł. Oczywiście musiałaś użyć do tego groźby i szantażu.
Z początku do dziewczynki podchodził z ogromnym dystansem i rezerwą. Gdy dziewczynka po pewnym czasie znienacka przytuliła Dereka, ten na początku stał jak kołek na środku salonu, próbując ogarnąć co się dzieje. Ale po paru minutach zmiękło mu serduszko i oddał uścisk. Skończyło się na tym, że ta dwójka wykończona zabawą zasnęła w bazie z koców, którą własnoręcznie wybudowali 💕

Liam:

Dunbar to sam jeszcze nadal dziecko więc bez problemu dogadał się z twoimi kuzynami, dziewięcioletnimi bliźniakami. Od razu gdy tylko chłopcy pojawili się w twoim domu, Liam podłączył konsolę i we trójkę zaczęli grać w różnego rodzaju gry. Było cicho, tak jakby ich wcale nie było xD

Theo:

Raeken na początku nie do końca był przekonany czy poradzicie sobie z opieką nad niemowlakiem. Sama miałaś wątpliwości czy to aby na pewno jest dobry pomysł. Jednak twoja kuzynka przekonała was, iż do roli opiekunek nadajecie się idealnie.
Theo w swoje zadanie bardzo się zaangażował. Karmił małą butelką, woził po całym domu w wózku, przytulał, a nawet przewijał. Pod koniec dnia, kiedy po niemowlę przyszła jego matka, twojemu chłopakowi trudno było się pożegnać z dzieckiem 💖

Taki trochę rozdział wymyślony na szybko 😂❤
Jeśli macie jakieś ciekawe pomysły na rozdziały, piszcie śmiało, wezmę wszystko! 🙃