34. Co się wydarzy w wigilię?

1.7K 85 32
                                    

ZANIM PRZECZYTASZ ROZDZIAŁ

Bardzo chciałabym, żebyście po przeczytaniu tego rozdziału zerknęli na pozostałe dwie książki mojego autorstwa DAMAGED oraz IT'S POSSIBLE - IMAGINY THEO RAEKEN. Możecie zostawić gwiazdkę lub komentarz - będzie mi bardzo miło, dodatkowo będzie to dla mnie taki kopniak, dzięki któremu będę starała się częściej dodawać kolejne części :* 

Scott:

Dobry chłopak zaproponował twojej babci pomoc w przygotowaniu potraw wigilijnych. Akurat, gdy szedł z barszczem, potknął się o krawędź dywanu wylewając na siebie przy okazji cały gorący barszcz. McCall miał niesamowite szczęście, że jest wilkołakiem i wyszedł z tego cało.

Stiles:

Gdy tylko zobaczył psa twojego wuja, biedny wystraszył się, podskoczył na krzesełku i przewrócił się do tyłu przy okazji ciągnąc za sobą obrus z jedzeniem.

Isaac:

Pomylił prezenty i zamiast ciebie seksowną bieliznę dostał twój dziadek.

Derek:

Absolutnie nic przypałowego się nie wydarzyło, ponieważ Derek to kulturalny, dojrzały i bardzo dobrze wychowany mężczyzna, szczególnie, kiedy kłócił się z twoją ośmioletnią kuzynką o cukierki z choinki.

Liam:

Dunbar złapał bardzo dobry kontakt z twoim dziadkiem. Chyba aż za dobry. Dziadek, zanim wszyscy goście przyszli, poczęstował go swoją wiśnióweczką, co nie skończyło się dobrze. Słabiutka główka Liama nie dała rady i po dwóch małych kieliszkach specjału dziadka był nie do życia.

Theo:

Parę minut przed wigilią, Raeken stwierdził, że aby było jeszcze bardziej świątecznie to na karniszu przywiesi kolorowe lampki. Przyniósł z kuchni chyboczący się taboret i stanął sobie na nim. Ledwo dotknął lampek, a osunęła mu się noga i biedny zleciał z taboretu ciągnąc za sobą ukochaną zasłonę twojej mamy i wpadając prosto na choinkę. Na szczęście nic mu się nie stało, ale z firanki twojej mamy nie zostało absolutnie nic.

Wesołych Świąt Kochani! 🎅🏻❄️🦌

Fight 'Til the end - Preferencje Teen WolfOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz