Derek nigdy nie był skłonny do dawania ci swojego Camaro. Czasami miałaś nawet wrażenie, że martwi się o nie bardziej niż o ciebie. Ostatnio miałaś małą stłuczkę z której samochód Hala wyszedł z paroma obiciami. Gdy Derek się o tym dowiedział nie był zły, nie było mu też przykro. Nie chciał dopuścić do siebie myśli, że jego ukochane auto w jakikolwiek sposób ucierpiało.
- Hej, Derek, nie łam się. Patrz na pozytywy, mi nie stało się nic!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kiedy dzwonisz do niego, bo w łazience masz wielkiego pająka.
- Dobra kochanie, gdzie on jest? Zaraz tam będę!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kiedy kłócisz się z nim o to, że za dużo czasu spędza z Breaden.
- Przecież to widać, podobasz jej się, Derek! - wyrzucasz ręce.
- Przestań, wcale nie. - kręci głową.
- Nie? Błagam cię! Widziałeś się w lutrze!? Jesteś cholernym ósmym cudem świata! Ty się podobasz każdej!
- Och... naprawdę tak myślisz? - na jego ustach pojawia się cwany uśmiech.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gdy jesteście u ciebie w domu i Hale ogląda twoje stare zdjęcia z dzieciństwa. Widząc to marszczysz brwi i zakładasz ramiona na piersi.
- Nie mów ani słowa. - ostrzegłaś, gdy spogląda na najbardziej, twoim zdaniem, kompromitujące zdjęcie.
- Nie rozumiem. Słodka byłaś bez tych zębów. - śmieje się cicho.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Dokładnie po północy zachciało ci się czegoś słodkiego. Niestety w domu nie było zupełnie nic, dlatego też zapakowałaś Dereka do auta i kazałaś zawieść się do sklepu. Derek nie protestował, wiedział, że podczas okresu jesteś wręcz tykającą bombom, dlatego też wolał wszystko przemilczeć i po prostu kiwać głową. Hale powiedział, że sam pójdzie zrobić zakupy, a ty masz na niego zaczekać. Twoja radość gdy zobaczyłaś go wychodzącego ze sklepu z siatką pełną ulubionych słodyczy i wina była wręcz nie do opisania.
- Boże, jesteś najlepszym chłopakiem pod słońcem. - powiedziałaś przejmując od niego siatkę.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gdy mówisz mu, że bez problemu pokonasz go na rękę.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Naprawdę ciężko jest zaciągnąć Hala na jakąkolwiek imprezę. Derek nie należy do ludzi imprezowych i cudem jest gdy uda ci się go zaciągnąć do klubu. Zazwyczaj Hale siedzi przy barze i non stop ma cię na oku. Nie trzeba chyba mówić, że szlag go trafia za każdym razem kiedy wokół ciebie zakręci się jakiś mężczyzna - Derek interweniuje wtedy od razu.
- Jeśli jeszcze raz ją tkniesz to przysięgam, że wyrwę ci ręce i włożę ci je do dupy. Zrozumiałeś?!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
