ANGELA POV
Dojechaliśmy na miejsce. IRS był pięknie oświetlony, ale nie na tym się obecnie skupiłam. Szybkim krokiem przeszłam przez oszklone drzwi, w duchu modląc się, aby dyrektorka mnie nie zauważyła. Byłam już na drugim stopniu schodów. Jeszcze tylko kawałek i zniknę z pola widzenia kobiety, która pewnie nadal siedzi w swoim gabinecie.
- Angela! Gabo! - usłyszałam z mojej prawej strony. Przez moje ciało przeszedł nieprzyjemny dreszcz.
Szlag... Już po mnie.
- Słucham? - spytałam niepewnie.
Odwróciłam się. Gabo stał przed schodami. Skinęłam mu nieznacznie głową. To miało oznaczać coś w stylu "Robimy to, co ustaliliśmy". Chyba zrozumiał.
- Podejdźcie. - nakazała.
Stanęliśmy przed nią, a ona zaprowadziła nas do pokoju nauczycielskiego. Czekali już tam Fransisco, Diego i Vitto.
- Gdzie wyście się podziewali? - zapytał Fransisco, zdenerwowany.
- Trenerze, my zaraz wyjaśnimy! - odparł Gabo i popatrzył na mnie.
Świetnie, czyli ja mam zacząć.
- Zacznijmy od początku... - powiedziałam, próbując opanować emocje - Do Gabo przyszedł Ezequiel. Ja akurat przechodziłam korytarzem. Usłyszałam kłótnię, Gabo powiedział coś, czego nie chciał...
- Co powiedziałeś? - zapytał Diego.
- Em... - chłopak zawahał się - Powiedziałem, że Angela jest dla mnie tylko przyjaciółką, choć to nie była prawda...
- Ach, rozumiem! - Isabel uśmiechnęła się lekko.
- Ja się zdenerwowałam, wybiegłam z IRSu. Akurat przyjechał autobus, więc bez namysłu wskoczyłam do niego. W kieszeni miałam kilka drobnych, więc kupiłam bilet... - Wróciłam do tłumaczeń.
- Do rzeczy, Ramirez. - rzucił Diego niechętnie.
Jak ja nie znoszę tego gościa!
Czasem mam ochotę urwać mu ten głupi łeb. Powstrzymuje mnie tylko to, że posadziliby mnie za kratki, a tego nie chcę.---
Spodziewajcie się w najbliższym czasie aktualizacji tego rozdziału ;)A teraz pora na wyjaśnienia, bo moja (nie)kochana Wilczyca Scarlet, musiała namieszać.
Otóż ja wcalę nie chcę, żebyście obserwowali mój profil na musical.ly. Scar to wymyśliła -_- xD
Niezmiennie czekam, aż ILFaY będzie w top. Ale ja NIE UMIEM nie wstawiać rozdziałów!
Więc postanowiłam zmienić zasady:
Kiedy ujrzę ILFaY w topce, wstawię rozdział z POV, którego dotąd nie było.O kim mowa?
No oczywiście, że...
Lorenzo!
Ostatnio polubiłam tego typka :p
><><><
Co wy na to, żeby zmienić tytuł tej książki? Bo ten wydaje mi się jakiś strasznie długi.
Jeśli tak, to jakie macie pomysły nowego tytułu? :3
CZYTASZ
I Love Football... and You
Подростковая литератураPierwsza praca o "Jedenastce" ("O11CE") na polskim Wattpadzie! Angela - dziewczyna kochająca piłkę nożną. Po otrzymaniu propozycji nauki w szkole swoich marzeń - IRSie (czyt. ieresie), wyjeżdża z rodzinnej wsi, by stać się jedną z zawodniczek Srebrn...