♥Perspektywa...? Część 1♥

250 19 2
                                    

Uwaga specjalny rozdział!Będziecie teraz czytać perspektywe naszego małego czarnego słodkiego kotka,czyli naszego Kuro.To mój pierwszy raz gdy piszę jego perspektywę,więc mogę schrzanić jego charakter ;-;.Miłego czytania!

*Pov Kuro*

Otworzyłem swe czerwone leniwe oczy i spojrzałem na telewizor.Dzisiaj znowu będę robił to samo.Nagle usłyszałem jak dziewczyna wychodzi z pokoju z telefonem i pisze z kimś,a to oznacza porażkę dla mojego cudownego dnia.Fioletooka dziewczyna spojrzała na mnie przenikliwie i poszła znowu do swojego pokoju,zapewne przygotowując się do wyjścia.Rozglądnąłem się po pomieszczeniu,żeby znaleźć jakąś kryjówkę,gdy jej nie znalazłem to westchnąłem ciężko,spojrzałem na sufit i zacząłem rozmyślać nad wczorajszym dniem.Miku przygotowała 'specjalny dzień',a ja go schrzaniłem.Po kilku minutach ciszy,dziewczyna wyszła z pokoju przygotowana do wyjścia.Zmieniłem się w kota i od razu wszedłem do torby,dziewczyna z zdziwioną miną spojrzała na mnie.Zapewne myślała,że będę mówił jakąś bezsensowną wymówkę,żeby tylko zostać w domu.Ale jak widać pomyliła się.Miku wyszła z mieszkania i ruszyła w drogę.Cały ten czas milczeliśmy,bo nie było nie potrzebnej pogawędki.Po kilku minutach staliśmy przed teatrem,spojrzałem w bok i zauważyłem jej przyjaciółkę Kimiko.Dziewczyna zawołała Miku,siwowłosa od razu się odwróciła i z uśmiechem na twarzy podeszła do niej.Z znudzonym wzrokiem przyglądałem się im.Dlaczego są podekscytowani teatrem?Przecież jest lepiej grać w gry niż słuchać tego gówna.Kimiko poszła kupić bilety i już po chwili znajdowaliśmy się w pomieszczeniu.Dziewczyny usiadły i zaczęły cicho gawędzić.

-Ne~ Kimiko,dlaczego tutaj przyszłyśmy?

-Bo dzisiaj jest występ Lichta!-pisnęła cichutko czerwonowłosa 

-Lichta?Tego sławnego pianisty?-spytała się siwowłosa

-Tak.-odpowiedziała

-Hę....?Dlaczego mi nie powiedziałaś o tym wcześniej?

-Bo to miała być niespodzianka.-powiedziała i mrugnęła do Miku

-Okej.

Po tej krótkiej ich pogawędce,światła zgasły i tylko na scenie zostały zapalone lampy.Zauważyłem czarne pianino i czarnowłosego chłopaka,który właśnie kroczył do czarnego pianina,gdy usiadł na takiej pufie?Tak to mogę chyba nazwać,ale w każdym razie chłopak zamknął oczy,palce były nad klawiszami i zaczął grać.Nagle z oddali zauważyłem czarne-blond włosy,od razu wiedziałem kto to jest.Schowałem się bardziej w torbie,położyłem się w wygodniej mi pozycji i zasnąłem.

*Time Skip*

W drodze do domu,czułem że jesteśmy obserwowani,zapewne Miku też to zauważyła,bo przyśpieszyła krok i patrzyła przed siebie z niepokojem w oczach.Nagle w cieniu osoba,wyszła i patrzyła na nas z cwaniackim uśmiechem.

-Kogo my tu mamy?Servamp lenistwa i jego Eve.-powiedział magik

-Berukia...-dziewczyna spojrzała z mordem w oczach

-O!Nie zapomniałaś mnie.

-Nie wybaczę ci,to co zrobiłeś Kimiko...

Hejka wszystkim!Nareszcie ruszyłam swoim tyłkiem żeby coś napisać.Heh....Dobra...to do zobaczenie :*

Kuro x Oc [Servamp]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz