Kuroshitsuji - preferencje i imagify

Co pomyślał gdy pierwszy raz cię zobaczył?

Sebastian- Hmmm.....ta dziewczyna jest zdolna jak na człowieka. A do tego niesamowicie.....ładna jak na człowieka. Taaak, to ona będzie piątą osobą broniącą rezydencji.

Ciel-Mam z nią pracować tak? Mam nadzieję że będzie coś potrafiła. Właściwie to o co ja się martwię? Królowa nie przydzieliła by mi kogoś kto byłby kulą u nogi. Jestem bardzo ciekaw jej umiejętności.

Alois-Boże, po jaką cholerę ja zaprosiłem tylu ludzi na ten bal? Zaraz, co to za śliczna dziewczyna stoi sama? Wypadało by ją poznać. Wygląda na miłą.

Claude-Nie da się ukryć że nawet wygląda na dużo inteligentniejszą i ogólnie rzecz biorąc lepszą od mojego panicza. Ciekawe jak smakuje jej dusza..... Nawet nie powinienem o tym myśleć...co nie zmienia faktu że jest boska...Aż się do niej uśmiechnę.

Grell- WILL! Ach Willuś jest boski, jak zawsze. Zaraz, ktoś tu jest. I to nie byle jaki ktoś! Ta dziewczyna jest śliczna, śliczniejsza od Sebusia! OMG uśmiechnęła się do mnie! Mam zawał...

Undertaker- Ktoś wszedł do sklepu? To dziewczyna...o matko jej wyraz twarzy był bezcenny MUAHAHAHA! Dobra, trzeba się dowiedzieć po co przyszła. Ok, czyli(wybierz jakiś model trumny). Mam nadzieję że jeszcze się z nią kiedyś zobaczę...Trzeba ją poprosić o spotkanie.

William- W końcu zatrudniłem kogoś do pomocy. Mam szczerą nadzieję że opis był prawdziwy i ona naprawdę tyle umie....Wygląda na to że praca z nią będzie dużo łatwiejsza. Cieszę się ze to właśnie ją zatrudniłem.

Hannah- Może przynajmniej ona przypadnie paniczowi do gustu. Mam nadzieję że Alois nic jej nie zrobi....ona wygląda na taką bezbronną i smutną, pewnie biedactwo tęskni za domem. Muszę jej jakoś pomóc się tu odnaleźć.

Bard- No pięknie po prostu pięknie! Mieliśmy pomóc przy tym przyjęciu a tylko nabałaganiliśmy i się ośmieszyliśmy! A właśnie, cóż to za pani zaczęła się śmiać? Jest piękna...i patrzy na mnie. Muszę do niej zagadać.

Soma- O, goście przyjechali do Ciela! Mają córkę w moim wieku, a przynajmniej tam mówił Ciel. Muszę koniecznie iść się przedstawić. A nóż, widelec będę miał przyjaciółkę? Hmm..wyglądają na sympatycznych ludzi...Już ich lubię!