Pierwszy pocałunek #1

5.5K 180 65
                                    


Sebastian- Pierwszy raz pocałował cię gdy, uratował cię z rąk zazdrosnego Grella, który chciał cię zabić, aby Sebastian był tylko jego. Na szczęście Czarny Lokaj zdążył cię uratować i sprać Grella tak, że Shinigami zaczął wątpić w swoją nieśmiertelność.

Ciel- Było to dokładnie wtedy gdy Sebastian zostawił Ciel'a w Paryżu (mam nadzieję, że pamiętacie tę sytuację w pierwszym sezonie). Phantomhive starał się ukryć przed tobą, że jest przerażony brakiem lokaja u jego boku, ale nie specjalnie mu to wychodziło. Pocałowałaś go w policzek gdy zobaczyłaś, że jego strach wzmógł się jeszcze bardziej, kiedy zobaczył ze statku płonący Londyn.

Alois- Byliście pewnego razu na przyjęciu dla szlachty. Oczywiście wszystkie młode panny próbowały flirtować z Aloisem i odciągać jego uwagę od ciebie. Rzecz jasna Trancy zdawał sobie z tego sprawę i ta sytuacja zaczęła go mocno irytować. Kiedy po raz kolejny, ta sama, nachalna dziewczyna zaczęła go podrywać, chłopak nie wytrzymał. Złapał cię w pasie, przyciągnął do siebie i pocałował. Wszystkie dziewczęta były niemniej zaskoczone niż ty, a Claude'owi spadły okulary.

Claude- Stało się to gdy zmarło twoje ukochane zwierzę. Byłaś bardzo przywiązana do stworzenia, więc jego śmierć wypłakiwałaś przez długi czas. Ale miałaś w dniach żałoby również obowiązki, między innymi ponowne złożenie hrabiemu Trancy służbowej wizyty. Przez całą drogę do jego rezydencji myślałaś o Claude'ie, który zdecydowanie umilał ci przebywanie z Aloisem. Dotarłaś na miejsce. Już od progu przywitał cię lokaj z uśmiechem na ustach, który pojawiał się tylko wtedy gdy się z tobą widział. Pajęczy lokaj najwyraźniej zobaczył, że coś u ciebie nie gra, bo nie spuszczał cię z oka nawet na sekundę. Po załatwieniu wszystkich spraw z młodym hrabią, postanowiłaś spędzić trochę czasu z Claude'm. Poszliście do ogrodu, gdzie powiedziałaś Faustus'owi o swoim zmartwieniu, jak i o tym, że po stracie zwierzęcia często płaczesz. Claude zrobił coś czego się w tamtej chwili absolutnie nie spodziewałaś. Pocałował cię, a po chwili przytulił mocno. Kiedy nadszedł czas twojego powrotu do twojej rezydencji, lokaj wręczył ci klatkę przykrytą białą płachtą. Zdjęłaś ją po wejściu do powozu i twoim oczom ukazał się śliczny, żółty ptaszek, nie większy od wróbla.

Z góry chciałabym bardzo przeprosić za tak długą nieobecność. Spowodowana była przerażającą ilością sprawdzianów i kartkówek.

Kuroshitsuji - preferencje i imagifyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz