Fragment:
Bardzo zalesony park. Znad drzew wyłaniały się dwie figury: Odyn i Freya (chyba). Poszłam w ich stronę. Była to świątynia. Weszłam do środka, gdzie była odprawiana chrześcijańska msza. Za mną weszło kilkoro innych ludzi.
W następnej scenie świątynia była pusta. Ławki stały krzywo, podłoga wyłożona była dywanami, a na ścianach jakieś malowidła.
W kolejnej scenie znów była msza. Ludzie zaczęli się burzyć przy modlitwie. Część z nich zaczęła wykrzykiwać, że jest to zniewaga dla Asatru. Zaczęły się zamieszki.
Wejście do świątyni było małe i skromne, jak do domu.
YOU ARE READING
Sennik
ParanormalSpis dziwacznych snów, których interpretacje bywają różne. Pisane zaraz po przebudzeniu.