Sebastian x Roksana

15 3 0
                                    

Spoglądałam na wielką rezydencję Phantomhive dziwiąc się co ja , żniwiarz, tutaj robię. Obróciłam się w stronę mojego przyjaciela - Grella. 

- Ej, Po co my właściwie tu jesteśmy? - Zapytałam podchodząc do ..niego. Czerwono włosy spojrzał na mnie jakby to było oczywiste.

- Boooo Sebuś obiecał mi calutki dzień tylko we dwoje! - Krzyknął i ruszył w stronę posiadłości, udałam się za nim z westchnięciem. Jeszcze nigdy nie było mi dane zobaczyć sławnego 'Sebusia', co on do cholery widzi w jakimś demonie?! Grell wprowadził mnie do rezydencji bez żadnego 'Dzień dobry' czy pukania, po prostu weszliśmy tak sobie. Nagle przed nami pojawił się wysoki mężczyzna..

- Sebuś!~ - Mój towarzysz rzucił się na szyję mężczyzny. Okey.. Już wiem co w nim widzi. Do cholery jasne on serio jest taki jak mówił Grell! 

- A Panienka to ? - Wziął moją rękę i ją ucałował, po czym ukłonił się, Cholera jest jeszcze cudowniejszy niż wcześniej!

- Roksana,  żniwiarz , dopiero się ucze, a ten ekhem.. A on to mój nauczyciel. - Wskazałam na Grella ,który skakał wokoło demona. Jak go to nie denerwuje? 

- Współczuję Panience .. - Powiedział z uśmiechem na ustach. Okey, zakochałam się.. 

- Sebastianie - Mężczyzna obrócił się , za nim stał niski chłopiec z przepaską na oku. 

- Tak, paniczu? - Zapytał kłaniając się. Czyli to musi być hrabia Phantomhive.. W sumie wyobrażałam go sobie trochę.. inaczej?

- Co robi tu ten dureń i kim jest ta dziewczyna? - Zapytał podnosząc dumnie głowę, podeszłam bliżej i kłaniając się powiedziałam:

-Roksana , Żniwiarz.. - Uśmiechnęłam się delikatnie - Przepraszamy za najście. Grell nalegał byśmy tutaj przyszli.. - Dokończyłam przyciągając do siebie żniwiarza. - Jeśli Hrabia pozwoli..

- Może napijesz się herbaty?  - Zapytał przerywając mi , odwzajemniłam jego uśmiech i przytaknęłam.  Sebastian zaprowadził nas do salonu i zostawił. Po chwili jednak wrócił z tacą i filiżankami. 

***

Gdy mieliśmy już wychodzić, Sebastian zatrzymał mnie i pocałował w policzek szepcząc bym jeszcze tu zajrzała.. 

Na pewno tu wrócę i to nie jeden raz..

Raz  jeszcze przepraszam ,że tak długo trzeba czekać na shoty ale musicie zrozumieć ,że mam malo czasu na pisanie.. Postaram się by większość shotów wyszła disiaj w nocy! Dziękuję i dobranoc <3 xd

~I tak wszyscy umrzemy..

Tetsu na Zamówienie // OtwarteOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz