Wszyscy pogrążeni są w żałobie, chodź minął już rok. Nikt nie miał nadziei że Mel powróci
-Rey, wyjdź w końcu z tego pokoju-poprosił już po raz tysięczny Ścios
-Odejdź z tąd-powiedział przez drzwi*Mel*
-gdzie jestem? Co się stało?-zapytałam, podpierając się na rękach
-uleczyłem cię-usłyszałam za sobą
-kim jesteś?-odwróciłam się. Stał za mną starzec z szarą długą brodą i laską
-Jestem Alakazar, mag-przedstawił się-Przenisołem się do momentu w którym Czarna Dama cię zabiła. Wzięłem twoje ciało, i uleczyłem cię-uśmiechnął się. Jego głos wydawał się taki ciepły i miły. Oddałam uśmiech
-Dziękuje-powiedziałam
-Nie musisz dziękować-powiedział-zyskałaś nowe moce, władasz wszystkimi żywiołami, możesz zmieniać się w zwierzęta, i jesteś nieśmiertelna-powiedział-I dodatkowo mam dla ciebie różdżkę-podał mi różdżkę
-co ja mam z nią zrobić?-zapytałam
-masz moce-powiedział i zniknął
-dzięki-mruknęłam do sobie. Machnęłam różdżką, wymawiając zaklęcie z Harrego Pottera "Lumos Maxima". Byłam zaskoczona. Rzeczywiście różdżka się zaświeciłaTeraz tylko, jak się z tąd wydostać?
Wstałam i pokierowałam się w stronę drzwi. Otworzyłam je. Było tam szesnaście drzwi, z dziwnymi znakami. Po długim namyśle, zdecywałam się, na drzwi z wizerunkiem orła. Chwilę się zastanowiłam i otworzyłam je, jednak od razu zamknęłam gdyż, zobaczyłam czarną dziurę. Zakręciłam się, i zatrzymałam przed ostatnimi drzwiami, z żabą. Nareszcie! Udało się! Jednak teraz musiałam zejść po długich schodach na dół. Zaczęłam swoja "przechadzkę"
~*~
Z wielkim sapaniem, zeszłam ze schodów. Naliczyłam ich około 1000. Przede mną, rozciągała się piękna polana z różno kolorowymi kwiatami. Niedaleko mnie, był strumyk. Podeszłam do niego i spojrzałam w moje odbicie. Nie byłam taka jak kiedyś. Miałam brązowe włosy, byłam wyższa, i miałam bliznę na wardze. Moje niebieskie oczy, zmieniły kolor na brązowy
Postanowiłam, że zmienię się w panterę. Pomyślałam o tym stworzeniu i po chwili byłam nim! Spojrzałam jeszcze raz na swoje odbicieWow, wyglądam super
Próbowałam coś powiedzieć, ale z moich ust, wydobył się tylko ryk. Ostatni raz spojrzałam na odbicie i pobiegłam przed siebie
No i mamy pierwszy rozdział! Jak wam się podoba? Gwiazdkujcie, komentujcie! Ostrzegam, rozdziały będa pojawiać się nieregularnie, i może się zdarzyć, że nawet przez miesiąc nie będzie rozdziałów.10_gwiazdek=next
Bajoo!!❤❤❤
CZYTASZ
Siostra kapitana B 2 |Niebezpieczny Henryk | Grzmotomocni [Zakończone]
Fanfictionjeśli chcesz to przeczytać, radzę się najpierw zapoznać z pierwszą częścią. Mel odkrywa nowe, okropne fakty. Jej 'brat' zabił dawno temu, człowieka. Dziewczyna przeżyła to bardzo źle, aż w końcu nie wytrzymała.