Poniedziałek 18 stycznia 2016
Godzina 6:00
Veronica tego ranka nie była pełna energii, była bardzo nieszczęśliwa z powodu ostatnich dni, czuła się jakby ktoś jej wyrwał serce a potem skopał. Dziewczyna gdy już ogarnęła swoje włosy i ubiór stała przed lustrem, patrząc się jakby w jej głowie rodził się nowy plan.
- Jesteś silną, niezależną kobietą..niech wie co stracił - powiedziała do siebie dziewczyna po czym usunęła kolor chatu, pseudonim oraz emotlikone dla Gregorego na messengerze. Dumna z siebie wyszła z łazienki, jakby nigdy nic, po czym wsiadła do samochodu mamy patrząc czy chłopak zwrócił na owe zajście uwagę.
Godzina 7:30
Veronica stanęła obok parapetu gdzie zawsze spotykała się z swoimi przyjaciółmi, lecz ku zdziwieniu pojawiła się tylko Ana Julia.
- A tamci gdzie są? - Spytała Veronica
- Nie mam bladego pojęcia, może gdzieś tu są.. - powiedziała z niepokojem Ana Julia
Po dłuższym czekaniu na chłopców i milczeniu dziewczyny postanowiły porozmawiać o sytuacji związanej z Gregory'm.
- A jak twój znajomy? - spytała Ana Julia
- CHŁOPAK - powiedziała głośnym tonem Veronica
- Ah.. no tak. Byłaś na zajęciach prawda? Jak pierwsze spotkanie?
Veronica nie chciała się przyznać dla przyjaciółki że ukochany potraktował ją jak nikogo ważnego więc postanowiła podkolorować sytuację
-Gdy weszłam na salę ten gdy tylko mnie ujrzał zaczął do mnie biec, byłam taka szczęśliwa... objął mnie mocno wokół talii po czym przygryzł mi lekko ucho a później jego usta powędrowały do moich i zaczęliśmy się namiętnie całować - powiedziała dziewczyna rumieniąc się
- Na prawdę? - spytała Ana Julia
- No raczej? Nie zmyśliłabym tego
- To świetne.. jakie to romantyczne! Jak bardzo dobrze całuje?
- Nikt lepiej nie całuje od niego! - Powiedziała Veronica tak naprawdę nie mając pojęcia jak to jest się całować
- Veronica ty to masz szczęście
- Wiem... - powiedziała uśmiechając się pod nosem
Godzina 15:30
Veronica czekając na mamę sprawdziła telefon czy jej ukochany zainteresował się tym co dziewczyna zrobiła, na jej szczęście chłopak odpisał.
G: No super...jeszcze ty jakieś akcje mi rób, nie dość że dziewczyna ze mną zerwała to jeszcze ty...
Veronica zaczęła podskakiwać ze szczęścia i bez chwili namysłu napisała
- Przepraszam! To nie ja, to mój brat młodszy dorwał się do telefonu... Tak mi przykro... może mogę Cię jakoś pocieszyć...?? :)))
Chłopak po 2 minutach odpisał jej
G: Jest sposób w jakim byś mogła mnie pocieszyć, ale to nie na telefon :3 Może o tym porozmawiamy na tańcach...
Dla dziewczyny w tym momencie przyśpieszyło serce, była tak szczęśliwa i podniecona tym że chłopak zwrócił na nią uwagę że nie zauważyła że mama już po nią przyjechała. Dziewczyna szybko wsiadła do samochodu i szybko odpisała dla Gregore'go
- Tak, porozmawiajmy o tym na tańcach...:D:D:D:D
Gdy dojechali już do domu dziewczyna szybko wbiegła do domu i włączyła laptopa by dzięki filmikom na youtube podszkolić się w tańcu, bo przecież.. chłopak teraz nie ma z kim tańczyć a to dla niej jedyna okazja.
YOU ARE READING
|Zakazana Miłość|
RomanceKsiążka ta będzie połączeniem dramatu oraz komedii, inspirowana jest prawdziwą historią zakazanej miłości która miała miejsce w naszych doczesnych czasach. Jaki będzie dalszy jej przebieg? Czy wszystkie przeciwności losu w końcu znikną i Veronica i...