* Optimus *
- Co ja narobiłem ?- patrzę na list od mojej SpeedSparkle.- Moja ukochana Speed'y.
Kilka łez spadło na biurko, nie powinienem się mazać, to nie przystoi Prime'owi ! Mam dość Elity, omamiła mnie i skłuciła z moją ukochaną.
Tęsknię za jej dotykiem, za jej pocałunkami, za naszym pierwszym razem i za całą nią tęsknię. Dlaczego do tego doprowadziłem. Jestem głupkiem, nie posłuchałem Ironhide'a że Elita to manipulatorka.
Położyłem się na koi i w ręku trzymam pierścionek.* Speed *
Już u mnie widać, lekko zaokrąglony brzuch. Maleństwo czasem kopie i to jest urocze. Pomimo, że Megatron był moim przyjacielem jeszcze za czasów przed wojną i się we mnie zakochał, to nadal tęsknię za Optimusem. On to widzi.
- Witaj SpeedSparkle.- powiedział Megatron, gdy weszłam na mostek.
- Witaj Megatronie.- wsiadłam na schodkach przy samym tronie Lorda.
- Jesteś smutka, kochana.- uklęknął przedemną.- Powiedz mi dlaczego.
- Będziesz wściekły.- szepłam.
- Nie będę, pomimo wszystko.- ujął moją dłoń i ją pocałował.
- Tęsknię za nim.- zamkłam optyki z obawy że mnie uderzy, ale on dotknął tylko mój policzek szponem.
- Chcesz do niego wrócić ?- zapytał patrząc mi w optyki.
- Chciałabym.- szepłam.- Nie chcę tej wojny, mam jej dość.
- Dobrzę skontaktuje się z Autobotami w sprawie rozejmu.- pocałował mnie w czoło.
- Dziecko musi mieć prawdziwego ojca.* Kilka godzin później *
Stoję wraz z Megatronem i czekamy na Autoboty. Pojawia się Optimus i reszta drużyny. Niektórzy patrzą na mnie z tęsknotą, inni z nienawiścią. Obok Optimusa idzie Elita. I szczerzy się jak głupia.
-Optimusie.- zaczął Megatron.
- Megatronie.- odpowiedział.
- Witaj Optimusie.- szepłam.
-Speed'y....- zaczął, ale Elita go szturchnęła.
- Naprawdę chcesz rozejmu, Megatronie ?- Oczywiście, że tak.- powiedział Lord.- I jest ktoś kto chce ci coś powiedzieć.
- Kto ?- spytał.
- Wybacz mi, wybacz, wybacz......- cały czas powtarzam to jeden wyraz.
Optimus uklęknął przedemną i przytulił mnie. Rozpłakałam się na dobre. Elita już chciała mi wbić sztylet w plecy,ale Megatron ją złapał i poddusił.
- Wybaczam ci kochanie.- wyszeptał do moich audioreceptorów.- Ona mnie omamiła .
- Bardzo cię kocham, Optimusie.- a on wsunął mi na palec obrczkę i mnie lekko pocałował.
Rozejm podpisany, Elita w więzieniu. Wszyscy gratulowali mi i Optimusowi, że będziemy rodzicami. Siostry Arcee zabrały mnie do swojego pokoju, gdy już byliśmy w bazie i zaczęły wymyślać imiona dla dziecka. Z dziewczynami siedziałam do późna. Gdy weszłam do kwatery mojej i Optimusa, odrazu położyłam się na koi. Po 10 minutach przyszedł mój ukochany, położył się obok mnie i położył rękę na moim brzuch. W tym momencie maluszek kopnął. Zasnęłm wtulona w niego.
* 5 miesięcy później*
Przed chwilą urodziłam bliźnięta, pierwsza była fembotka, a po niej mech. Delikatnie ich trzymam na rękach i przytulam. Ratchat wpuścił do środka mojego męża.
- Jak ich nazwiemy ?- zapytał kiedy wziął na ręce mecha.
- Femme nazwiemy Solar, a mecha Orion.- uśmiechłam się do niego, on odwzajemnił uśmiech.
Co mnie dziś napadło na pisanie rozdziałów do 3 książek ? Nie wiem. Komentujcie i gwiazdkujcie !
Słów:470.
~ShadowWolfLuna
CZYTASZ
One-Shot. Transformers. [ZAKOŃCZONE]
FanfictionOne shots transformers Niestety, ale zakończyłam działalność pisania One-Shotów na zamówienie. Transformers własnością Hasbro.