11.Drużyna?

262 31 41
                                    

*3 lata później (mają 12) * *wszyscy są geninami*
*******
Obudziłam się wcześniej. A to dlatego, że nie mogłam spać.

Wstałam i ubrałam się w moje nowe ciuszki.

(Jeszcze czarne krótkie spodenki, buty ninja i inne te narzędzia shinobi XD)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


(Jeszcze czarne krótkie spodenki, buty ninja i inne te narzędzia shinobi XD)

******

Poszłam w Stronę Akademi. Dzisiaj jest przydzielonanie drużyn...
Po drodze spotkałam Guya-Senseia, chciał poćwiczyć, ale powiedziałam mu, że się śpieszę i innym potrenujemy.

Jestem przed Akademią. Wchodzę.
-Ohayo! -powiedziałam wchodząc do klasy

-Nanako-chan! -usłyszałam blondyna

-Cześć Naruto! -Usiadłam koło niego

-Dzisiaj przydzielenie drużyn... Mam nadzieję, że będe z tobą i z Sakurą-chan! -mówił

-Nigdy! -usłyszeliśmy „Kwiat Wiśni "

-Dzieci! -na środku stał Iruka-Sensei-dzisiaj kończycie Akademię na dobre! -Ucieszyłam się-Jednak, żeby wypełniać obowiązki musicie mieć drużyne. Dlatego osoby które wy czytam będą razem w grupie. -mówił spokojnie

-Żebym nie była z Sasuke... -myślałam

-Shino Aburame, Kiba Inuzuka, Hinata Hyuga! Wasza drużyna to 8! Waszym Nauczycielem będzie Kurenai! (Zapomniałam jej nazwiska) weszła Kobieta o czerwonych oczach i zabrała drużyne 8

-Ja będe z Sasuke! -krzyczała Ino

-Nie,  bo ja z nim będe! -kłóciła się z Ino

-Shikamaru Nara, Akimichi Choji, Yamanaka Ino! Od dzisiaj wasz numer drużyny to 10! A waszym Senseiem będzie Asuma Sarurobi!-W tym momencie wszedł jakiś typo z brodą i powiedział: „Drużyna 10 idzie ze mną "

-Czemu? -jęczała

-Jakie to wkurzające... -mamroczył Shikamaru. Potem wyszli

-Naomi Iwakura. Ty nie będziesz miała drużyny-powiedział poważne Iruka, a wszyscy inni się zdziwili-Będziesz w Anbu! -uśmiechnął się

-Hai... -powiedziała od niechcenia-Gdzie mam iść? -spytała wstając

-Do Hokage... -(Nwm czy Hokage wtedy był, ale jeśli tak, to u mnie nie będzie ^^)  Naomi Wyszła.

(Przypomniałam sobie, że tak to nie szło ;-;... Ale ciii!) (Iruka wyczytał wszystkich, oprócz...)
-Uzumaki Naruto! Haruno Sakura... -nie dano mu dokończyć

-Yatta! Będe w drużynie z Sakurką Dattebayo! -krzyczał niebieskooki

-Nie! Dlaczego?! -krzyczała, opadając na ławke

-Uchiha  Sasuke... -znów nie dokończył

-Yatta! Jestem z Sasuke! -krzyczała różowowłosa  podskakując

-Nie! -Jęczał Mój lisi przyjaciel

-I Uchiha Nanako... -dziwiłam się

-Sensei! -zaczełam-Przecież w drużynie jest tylko 3 członków! -mówiłam

-Tak jakoś się złożyło... -westchnął-Waszym Senseiem jest Hatake Kakashi! -i wyszedł

-Ten Kakashi? Przecież to rywal  mistrza Guya! I miłość Mana... Ups! -myślałam

-Jestem w drużynie z Nanako-chan! -cieszył się blądyn. Uśmiechnełam się

Naruto zastawił pułapkę na Senseia. Ja zbytnio się tym nie przejmowałam, bo czytałam książke. „Eldorado Flirtujących" bardzo ciekawa książka.
-Naruto! To jest jonin! Nie nabierze się ma takie coś! -krzyczała miętowooka

-Hm... -Sasuke zbytnio to nie interesowało.

-Co ty o tym myślisz Nanako? -spytała mnie Sakura

-Nie obchodzi mnie to... -powiedzialam z prawdą.

Nagle drzwi się otworzyły i... Wpadł.
-Pierwsze moje wrażenie nie Lubie was... -powiedział szarowłosy-Z wyjątkiem jej... -wskazał na mnie-Ma doby gust do Książek... -uśmiechnełam się-Spotkajmy się na dachu Akademi. -zniknął w kłębie dymu. Skąd ja to znam? Zebraliśmy się i poszliśmy w wymienione miejsce

(UWAGA! Z PAMIĘCI! (CHOCIAŻ WSZYSTKO BYŁO Z PAMIĘCI...)
-Opowiedzcie coś o sobie... -zaczął Sensei

-Na przykład co? -zapytała różowa

-Nie wiem... Co lubicie, czego nie, jakie jest wasze marzenie... -mówił opierając się o barierkę

-Ty zacznij! Nic o tobie nie wiemy! -krzyczał Naruto

-Dobra... Nazywam się Hatake Kakashi. Lubię mało rzeczy i nie lubię dużo rzeczy. Marzenia wam nie powiem, bo po co? -miałam na twarzy poker face

-Ale dużo się dowiedzieliśmy... -powiedziałam z sarkazmem

-Zacznijmy od ciebie... -wskazał ma Naruto

-Nazywam się Naruto Uzumaki Dattebayo! Lubię Ramen, Sakurkę i Nanako-chan! Nie lubię Sasuke! Moim marzeniem jest zostać Hokage! -mówił z uśmiechem

-Teraz ty... -Spojrzał na Sasuke (Nie pamiętam co w ogóle mówił Sasuke)

-Nazywam się Uchiha Sasuke...  Lubię nic... Mam sporo rzecz których nie lubię... Moim marzeniem... Nie mam go... Mam jakby... Cel... Zabić pewną osobę... -mówił Tajemniczo

-Ty... -spojrzał na Sakurę

-Mam na Imię Haruno Sakura... Lubię... -spojrzała na gbura-Nie lubię Naruto... -spojrzała na Wymienioną Osobę-Moim marzeniem jest... -znów spojrzenie ma Sasuke i pisk

-Dobra... Ostatnia... -powiedziałam zaciekawiony chyba moją osobą

-Noszę Imię Nanako! Moje nazwisko to Uchiha! Lubię Ramen, Dango i moich przyjaciół! Jest mało rzeczy,których nie lubię. Ale jeśli mam wybierać, to nienawidze, gdy ludzie porzucają swoich przyjaciół! A jeśli chodzi o marzenie... Nadal go poszukuję!-uśmiechnełam się słodko

-Dobra.  Na jutro Macie przynieść cały komplet przyborów Shinobi. I nie radzę jeść śniadania, bo się skończy pawiem. -wstał i do nas podszedł- Szczegóły macie tu na tych kartkach. Nie spóźnić się jutro! - podał nam jakieś kartki po czym zniknął.

-Ja też będę lecieć! Sayonra! -powiedziałam i zaczęłam biec w kierunku pola treningowego.

******
Koniec!

Brązowowłosa Kunoichi ||  Uchiha NanakoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz