Młody przyjaciel

351 19 27
                                    

Wstawaj stary!-Usłyszałem krzyk Marcina.

Po co?-Spytałem zaspany przewracając się na drugi bok.

Karol do mnie pisał byśmy do niego przyjechali-Opowiedział.

Po co?-Zapytałem.

Bo nie trafią do ciebie wiesz jacy są-Odpowiedział.

Jeju jak z dziećmi-Powiedziałem podnosząc się-To idę się ubrać

No poszedłem. Ubrałem się w swoją bluzkę dkns i ułożyłem włosy. I zszedłem na dół bo słyszałem jak Marcin na dole gada z Adamem. Podszedłem do Marcina i pociągnąłem go za rękę w stronę drzwi biorąc z wieszaka kurtkę. Kiedy wyszliśmy już na dwór dopiero ubrałem kurtkę. Od razu ruszyliśmy w stronę stacji bez słowa.

Nie rozumiem was-Powiedziałem przerywając ciszę-Jedziemy do warszawy po nich by wrócić do bielska!?

No tak-Odpowiedział wchodząc do pociągu.

Idioci-Odpowiedziałem i skręciłem w stronę przedziału.

Ej stary!-Krzyknął Marcin który zaklinował się w drzwiach-Nie mogę się zmieścić.

Zacząłem ciągnąc go za rękę aż wreszcie ktoś go wypchał z tyłu. Usiedliśmy naprzeciwko jakiegoś starszego małżeństwa. Przez całą drogę odsypiałem rok szkolny a Marcin co chwilę jadł. Kiedy wreszcie byliśmy na stacji w Warszawie Marcin mnie próbował obudzić ale nie umiał. Lecz nagle staruszka siedząca przed nami walnęła mnie w głowę swoją drewnianą laską przez co gwałtownie się obudziłem. Chwyciłem się za nogę bo mnie bolała. Kiedy wyszliśmy z pociągu rozejrzałem się po stacji i ujrzałem stojących tam chłopaków więc od razu do nich podeszliśmy. Karol położył mi rękę na włosach które długo układałem i je po prostu rozwalił.

 Karol położył mi rękę na włosach które długo układałem i je po prostu rozwalił

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Że potem wyglądałem tak. Jak jakiś debil.

No mój ukochany Hubi wreszcie do mnie przyjechał-Powiedział Karol dalej czochrając moje włosy.

Zostaw mnie już pedale-Powiedziałem w stronę Karola odpychając go.

No dobrze-Odpowiedział puszczając mnie i ruszyliśmy w stronę pociągu.

Kiedy wsiedliśmy do środka usiedliśmy w korytarzu gdzie było 5 siedzeń bo wszystkie przedziały były pełne. Usiedliśmy na krzesłach i mogliśmy robić wszystko bo nikt nas nie widział i nie słyszał. Kiedy już ruszył po ciąg po jakiś 2 godzinach przedział otworzył jakiś mały chłopczyk trzymający w ręce iphone X.

Przepraszam panów-Powiedział-Mogę zrobić sobie z panami zdjęcie?

Tak-Odpowiedział Karol-I nie mów do nas panowie tylko możesz po imieniu.

Dobrze-Odpowiedział z wielkim uśmiechem.

Zrobiliśmy sobie z nim zdjęcie. Chciał już od nas iść ale Karol go zatrzymał.

Pogadasz ze mną?-Spytał-Bo Doknes Mwk i Tritsus nie są zbyt ciekawym towarzystwem

Chłopiec się wrócił i do niego nieśmiało podszedł.

Jak masz na imię?-Spytał Karol.

Mateusz-Odpowiedział z uśmiechem.

A ile masz lat?-Spytał biorąc Mateusza na kolana.

5-Odpowiedział pokazując na palcach.

To twój telefon?-Spytał Mwk.

Nie-Odpowiedział-Mojej siostry ja mam Ipada na którym oglądam youtube.

A Marcin tylko o jednym-Powiedział Ernest.

A gdzie jedziesz?-Spytałem.

Do Bielska białego-Odpowiedział-Będę tam mieszkał.

Ja też tam mieszkam-Odpowiedziałem uśmiechając się do Matiego-Może się spotkamy

Pedofil-Szepnął mi do ucha Ernest.

Jak będę starszy to będę takimi youtuberami jak wy-Powiedział z uśmiechem który nadal mu nie znikał-A wiecie że ja mam dużo zestawów lego

A jakie?-Spytałem.

Mam ich bardzo dużo-Odpowiedział-W poprzednim domu miałem taki pokój zabaw gdzie był cały wypełniony lego i minecraft. I miałem tam krzesło z bloku dirta i stolik zbudowany z klocków. I półki z minecrafta. I miałem osłonkę na komputer z głowy steava i biórko z steava. I poduszki mobów.

O to widać że prawdziwy fan z ciebie-Odezwał się MWK wcinając pączka.

No nawet nie wiecie jak!-Krzyknął szczęśliwy-Ale moja siostra uważa że minecraft to głupota i żebym znalazł sobie ciekawsze zajęcie.

Jak twoja siostra ma na imię?-Spytał Karol.

Lena-Odpowiedział chłopczyk.

A ile ma lat?-Spytał Ernest.

Jeszcze 17 ale w tym roku będzie miała 18-Odpowiedział.

To już pełnoletnia-Powiedziałem z miną pedofila.

Hubert nie przy dziecku-Odpowiedział Karol-Ogarnij się trochę bo zrobię ci dramę.

No i masz dramę-Powiedziałem wyrywając pączka Marcinowi i go ugryzłem.

Ej!-Krzyknął-Zostało mi tylko 27!

Mwk nie uczy i tuczy-Powiedział Mati.

Zaczęliśmy się śmiać. Po chwili pociąg się zatrzymał a do przedziału weszła

 Po chwili pociąg się zatrzymał a do przedziału weszła

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Mati chodź już-Odezwała się.

No dobrze-Powiedział i nas wszystkich przytulił.

Kiedy Mateusz wskoczył na tą dziewczyna to kiedy go łapała odsłonił jej się kawałek ręki która była pocięta. Chłopczyk nam jeszcze pomachał i zniknął w drzwiach. Kiedy my wyszliśmy widzieliśmy tylko ich sylwetki z daleka.

Widzieliście jakie ta dziewczyna miała pocięte ręce?-Spytał pół śmiechem Marcin.

No miała-Powiedział poważny Karol.

Ona ma za sobą trudną historię-Szepnąłem sam do siebie.

Potem poszliśmy do McDonalda bo Marcin chciał. Kiedy wróciliśmy już do domu Marcin dorwał się do mojej lodówki a chłopacy zaczęli robić jakieś głupie rzeczy jak to oni. Ja się położyłem na łóżku i znowu zacząłem odsypiać rok szkolny.

704 słów <3

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

2 stycznia urodziła mi się siosta ^^ AWW. Jechałam do szpitala dlatego tak późno część bo musiałam ją napisać od 20. Ale bardzo szybko ją napisałam bo czasami cały dzień mi to zajmowało xd

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jan 03, 2018 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Doknes to tyWhere stories live. Discover now