Doknes to ty

Wigilia

O 18:30 zadzwonił mój budzik

Ustawiłam go wczoraj aby zadzwonił mi kiedy mam się ubierać

Podeszłam do szafy wybrałam ciuchy i poszłam do łazienki się ubrać

Ubrałam tą sukienkę

Pomalowałam tylko rzęsy

Moja twarz nie potrzebuje więcej poprawek

Zrobiłam sobie zdjęcie w lustrze i wysłałam Oldze i Hubertowi

Wyszłam na chwilę na dwór bo zobaczyłam że na podwórku jakoś tak jasno

Ujrzałam to

Jakoś nigdy nie ozdabiali domu naszego ale okej

Wróciłam do domu

Moja mama stała w kuchni i coś gotowała

Pomóc ci?-Zapytałam chwytając talerz

Nie-Powiedział Michał zabierając mi go-Nie jesteś tu nikomu potrzebna

Rozłóż obrus i serwetki-Powiedziała moja mama z uśmiechem

Wzięłam z kanapy biały obrus z reniferkami

Najpierw położyłam siano według tradycji

Weź te chwasty!-Krzyknął Michał zwalając siano

To nasza tradycja!-Krzyknęłam!

Emilka-Powiedziała moja mama-Połóż siano tylko  z tej strony od której obie siedzimy Michał ma uczulenie

Zrobiłam tak jak mama powiedziała

Nie było go dużo tylko troszkę

Nagle poczułam ból głowy

Miałam tak już od dawna ale przez ostatnie dni nic mi nie było

Chwyciłam się za głowę

Jednak udawałam że nic mi nie jest

Poszłam do kuchni i zaczęłam stawiać potrawy na stolę

Kiedy wszystko było gotowe usiedliśmy do stołu

Jak co roku zjadłam tylko pierogi ruskie nic więcej (Mam tak)

Kiedy wszystko było zjedzone każdy poszedł po prezenty

Kupiłam mamie naszyjnik

Marinowi jakąś koszulę

A Michałowi nic

Michał nikomu nic nie kupił

Ja dostałam od mamy sukienkę

A od Marina zegarek Rolex

Po wręczonych prezentach zaczęłam z mamą Julką i Marinem oglądać Kevina

(To oni)

Kiedy się skończył pomogłam pozanosić i pozmywać naczynia

O 23:11 wreszcie weszłam do swojego pokoju

Wzięłam piżamę i poszłam się przebrać i umyć

O 23:46 napisałam do Olgi ,,Hej"

Ona odczytała i nie odpisała

Widziałam że jest dostępna dziwne..

Może nie miała czasu?

Napisałam do Huberta ,,Hej"

Odpisał mi od razu ,,Hej <3 Czekałem aż napiszesz znaczy mogłem sam napisać

Ale nie chciałem się na rzucać Znaczy nie że się wstydzę czy coś że cie nie kocham czy coś

Ale się boję że ci przeszkodzę w czymś że będziesz zła no w sumie nie wiem no przepraszam"

Przeczytałam to i się zaśmiałam pod nosem i odpisałam mu

,,Kocham cię <3 xd"

a on odpisał ,,Ja ciebie też <3 Nie zwracaj uwagi co najpierw napisałem <3"

,,Ja idę spać jutro się spotkamy ok? Przyjdziesz do mnie proszę ( ͡⌐■ ͜ʖ ͡-■)  "

,,Okej (' ͡༎ຶ ͜ʖ ͡༎ຶ ')Kocham cię pa <3"

Odłożyłam telefon i poszłam spać

Pozdrawiam osoby które napiszą mi komentarz <3

Pozdrawiam Wiktorię <3 _Absolutna_ <3 Ana5xd <3

427 słów <3 (' ͡༎ຶ ͜ʖ ͡༎ຶ ')