Jak zawsze obudził mnie budzik. Dzisiaj już nie szliśmy do szkoły bo postanowili nam zrobić wolne. Poszedłem się ubrać i nagrałem z rana filmik. Byłem małomówny i co chwilę się denerwowałem. Kiedy skończyłem go nagrywać od razu zacząłem montować.
-Hubert! Zejdź na dół!-Przerwała mi mama.
Jako że nie chciałem by mojej mamie było przykro to zszedłem na dół.
-Więc Hubert to jest Adam.. Mój partner-Powiedziała moja mama trzymając go za rękę.
-Hunter!?-Krzyknąłem w jego stronę.
-Więc wy się znacie-Odpowiedziała moja mama.
Nie wytrzymałem i zacząłem bić Adama.. On nie oddawał mi tylko czekał aż się wyżyje. Moja mama próbowała mnie od niego odepchnąć ale po chwili stwierdziła że to nie ma sensu.
-Nienawidzę was!-Krzyknąłem i wyszedłem z domu.
Zadzwoniłem do Wiktorii i się z nią umówiłem u niej w domu. Kiedy doszedłem do niej do domu zadzwoniłem dzwonkiem a Wiktoria od razu mi otworzyła. Nie była ubrana normalnie.. Tylko miała na sobie koronkową bieliznę.
-Hej-Powiedziałem do Wiktorii ale nie otrzymałem odpowiedzi.
Ona tylko objęła moje policzki dłońmi i zaczęła całować. Coraz bardziej i namiętnej.. Chyba wiem o co jej od początku chodziło.. Jako że chciałem się odstresować oddałem się jej w całości.. Jednak.. Do niczego nie doszło.. Bo w pewnym momencie jednak zrozumiałem że jej nie chce..
-Przepraszam Wiktoria ale jednak chyba kocham Emilkę-Powiedziałem przerywając pocałunki i zacząłem ubierać koszulkę.
-Tą szmatę!?-Krzyknęła.
-Na to wychodzi-Po tych słowach wyszedłem.
Wróciłem do domu i postanowiłem o niczym nie myśleć.. Dokończyłem montować filmik i położyłem się spać.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wstawiłam już 3 części dzisiaj z tego ff <3
