Tik tak.
Czas płynie zarazem wolno i szybko. Jednocześnie chcę, żeby biegł jeszcze szybciej i stanął.
Tik tak.
Chcę w tym samym czasie odwiedzić przyszłość i się cofnąć... nie dlatego, że kiedyś było lepiej, ale zapobiec paru zdarzeniom, które okaleczyły moje serce i pozostawiły blizny. Takie same jak mam na rękach.
Tik tak.
Słyszę jak czas leci bezlitośnie szybko i zarazem wolno w przód. Chciałabym go złapać i zatrzasnąć w ręce.
Tik tak.
Stoję pośrodku pokoju i liczę ile jeszcze mnie czeka. Ile czasu mi zostało... mam nadzieję, że niewiele.