7. Prawda wyjdzie na jaw? część 1

65 5 0
                                    

Po zjedzeniu pizzy wraz z księżniczką przykryliśmy się kocykiem i zaczęliśmy oglądać film. A dokładnie to komedie. Była naprawdę śmieszna.
Jungkook
Jimin wstał z kanapy i poszedł sprzątać kuchnię. Ja se dalej siedziałem obżerając się popcornem. Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Otworzyły się i w wejściu zobaczyłem go. Mojego ukochanego. Wyglądał seksownie.

Miał na sobie przy dużą bluzę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Miał na sobie przy dużą bluzę. Myślałem że zaraz serce mi wypadnie z klatki piersiowej !
Dosłownie w tym momencie kiedy on się odezwał przysięgam że czułem jak moje serce rucha się z lewym płucem.

Taehyung
-Hey Jimin! Jestem i zostaje do jutra.~zamknąłem za sobą drzwi i skierowałem się od razu do kuchni przywitać się przytulasem z różowowłosym.
-Witaj rudzielcu. Mamy pizzę dla Ciebie. Dlaczego tylko do jutra? Co randkę już masz?
-Haha. Chciałbym ale sam wiesz że nie kręcą mn,-,
-Tae! Nie musisz dokańczać. Powiedz lepiej czemu tylko do jutra zostajesz.~przysięgam że Jimin coś ukrywa. Widać to po nim. Pozatym przerwał mi w wypowiedzi ale nie będę się tym narazie przejmować.
-Ech. Muszę jechać ogarnąć w mieszkaniu i przygotować się na rozmowę z moim małym uroczym ciastkiem, przecież gadaliśmy o tym przez telefon.
-Ach no faktycznie boo wiesz co? To takie śmieszne hehe... Tsaa..
-Jimin.. Co się stało?
-Bo Kookiego nie będzie przez miesiąc. Wyjechał do rodziny.
-Czemu mi nie powiedziałeś!? To po co ja wracałem? Mogłem pojechać do Yoongiego. Co teraz będę robić bez niego. Muszę go w końcu przeprosić i wyznać szczerze wszystko.
-Spokojnie. Muszę ci kogoś przedstawić. To moja daleka kuzynka. Yukki. Jedt w tym samym wieku co Kook.

Jungkook
-Witaj. Jimin mi dużo o tobie opowiadał. Nie dowierzałam że taka osoba jaką jest ta różowowłosa obleśna świnia może przyjaźnić się z modelem. ~byłem lekko przerażony że nie łyknie tego i wszystko się wyda.
-Hey. Wybacz. Nie zauważyłem Cię Yukki. Wiesz? Chyba Cię polubiłem. Zgadzam się z tym że Jimin to świnia, aczkolwiek czy obleśna to nie wiem. Chodź się przytulić na powitanie.~Chłopak rozłożył ręce. Chciałem na niego naskoczyć bo za często to my się nie przytulamy. Niestety musiałem się opanować. Podszedłem niepewnie i się lekko przytuliłem. Odrazu bardziej mnie przytulił. Kocham jego zapach. Pachnie mandarynkami.

Taehyung
Z jakiegoś powodu Yukki przypominała mi Kookiego. Nawet pachnie tak samo. To jest strasznie dziwne.
-Pachniesz delikatnym mango. Przypomina mi zapach Jungkooka. ~wypuściłem dziewczynę. Była jakby przestraszona jak i zadowolona.
-Może i nie często się z nim przytulałem ale zapamiętałem dokładnie jego zapach. Cholera!~do oczu naleciały mi łzy. Odwróciłem się od dziewczyny i skierowałem w stronę Jimina. Oparłem się głową o jego ramię.
-Pogadamy w cztery oczy zaraz u ciebie w pokoju?
-Okey. Zaraz przyjdę.
Poszedłem na górę i czekałem na chłopaka.

Jimin
-Kookie. Stań przed drzwiami. I słuchaj wszystkiego okey?
-Ale Jimin to trochę niekulturalne.
-Tae będzie mówił o tobie. Zobaczysz. Więc chodź.
Pociągnąłem chłopaka za rękę. Stał tak aby chłopak go nie zauważył. Zamknąłem drzwi. Usiadłem obok rudowłosego i czekałem aż zacznie rozmowę.

Jungkook
Usiadłem pod drzwiami tak jak kazał mi Jimin. Byłem ciekaw tego co Tae będzie o mnie mówić więc dlatego nie zaprzeczyłem i czekałem aż zaczną rozmowę.

Taehyung
Kiedy Jimin czekał aż zacznę rozmowę w głowie miałem tysiąc myśli. To było trudne lecz w końcu Przerwałem tą ciszę.
-Jimin.. Powiedz mi prawdę. Wiesz że nie lubię jak ktoś kłamie,a z ciebie jest marny kłamca. T-to przez kłótnię Kookie nie chce mnie dalej widzieć prawda? ~Do oczu napłynęły mi słone łzy i skapywały jedna po drugiej. Cholera czemu to tak bardzo boli..
-Jimin.. Ona mi go bardzo przypomina. Niby to twoja dalsza rodzina ale jednak wygląda jak damska wersja jego. Ten sam zapach to samo spojrzenie. Te urocze rumieńce ten prześliczny króliczy uśmiech. Ona mi go przypomina we wszystkim..
Jimin
-Albo mi się zdaje albo ty za nim mocno tęsknisz, przecież to tylko przyjaciel nie łączy Cię nic innego z nim. ~musiałem udawać głupka że nie wiem o miłości którą chłopak darzy do bruneta.
-Jimin-ssi.. J-ja chyba naprawdę za nim tęsknię. Brakuje mi go. Miałem z nim porozmawiać o tym dlaczego taki jestem. Dlaczego się tak zmieniłem.. Nie jestem tym samym Tae co wcześniej. Mimo że to ukrywam to jednak dalej rośnie i coraz bardziej mnie niszczy od środka. Tak jak jakiś czar.

Poisonous Love //Vkook// SKOŃCZONE!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz