Kiedy to Kookie jest dziewczyną, a Tae chłopakiem, który nie wie że jego przyjaciel, a zarazem pierwsza prawdziwa miłość 💘 udał się do czarownicy aby ta go zmieniła.
// Heyooooo. ogólnie to moje pierwsze w życiu opowiadanie więc dajcie mu trochę m...
Kiedy doszliśmy do domu odrazu zrobiłem nam po ciepłym kakao i usiadłem koło karmelowowłosego chłopaka. Wiem jednak że on nie przyjechał tutaj bez powodu..
-Możesz mi powiedzieć Hoseok dlaczego akurat do mnie wpadłeś? Skąd wiedziałeś że Yukki to nasz Kookie? Jakim cudem udał się twój plan? Co jeszcze cię tu sprowadza? Bo nie uwierzę że chcesz z nami spędzić zwyczajnie czas.. Coś mi tu nie gra. ~Spojrzałem pytająco oraz podejrzliwie na chłopaka, który wiedział iż się nie wywinie z odpowiedzi..
-Eh. No i tu mnie masz. Do ciebie wpadłem ponieważ miałem małą sprawę, a to co się tutaj działo to samo się prosiło abym wkroczył do akcji hahaha. Skąd wiedziałem cóż zachowywała się jak on więc aby sie upewnić pisałem do niego aż sam się przyznał. Jakim cudem? Normalnie. Widziałeś kiedyś aby mój plan nie wypalił? No proszę cię Jimin.. Co mnie tu sprowadza? Heh. Dobre pytanie. Chce spędzić z wami czas bo się stęskniłem a co jeszcze? To abyś znów zszedł się z Yoongim. ~Po tym co usłyszałem aż oczy mi się zaszkliły. Po co miałbym się z nim schodzić i cierpieć? To było dawno.
-Nie mam po co z nim być! Nie chce przez niego znów cierpieć.. Hoseok ten rozdział już dawno został zakończony. Nie wyszło nam. Głównie z winy Mina ale sam święty nie jestem. No bo w końcu miał być zawsze więc gdzie teraz się podziewa? ~Szczerze boli mnie serce na samą myśl o Yoongim.. Tak bardoz go kochałem a on się mną tylko bawił. Byłem jego zabaweczką. A przynajmniej ja tak myślałem i odczuwałem. Może prawda była inna.. Cóż było minęło. To już koniec.
-Jimin-ssi do jasnej cholery! On cię kocha! Ciągle z nim piszę i zawsze przy każdej rozmowie schodzimy na twój temat! Jaki to jesteś wspaniały i jaki to Yoongi jest głupi że cię tak traktował. Widać że tego żałuję. Czemu do cholery nie dacie sobie idioci szansy!?
-To co było i to co się raz już straciło nigdy nie wróci.. Taka jest prawda.
-Udowodnie ci że się mylisz! To co raz się straciło to może wrócić jak będziesz walczył. Musisz walczyć i ty i Yoongi. Jesteście stworzeni dla siebie. To nie przypadek! To przeznaczenie. Inni zawsze wam zazdrościli. Więc czemu nie spróbujecie od nowa?? ~Głos chłopaka załamał się. Było widać że chce naszego dobra i .. I chyba ma rację. Nie jestem taki jak kiedyś. Chcę być z Yoongim lecz nie wiem czy jestem w stanie mu wszystko wybaczyć...
-J-ja chyba n-nie jestem w stanie mu wszystkiego wybaczyć ale możemy spróbować Hobi..
-I takie nastawienie mi się podoba! A teraz chodź do mnie się przytulić i przestań się już mazgać. Nie jesteś małym dzieckiem. Jutro pójdziemy do fryzjera zmienimy kolor twoich włosów. Wybierzemy się na zakupy i takie tam dobrze?
-Okey. Dziękuję. Zawsze jesteś przy nas zboczona istoto, ale za to cię wszyscy kochamy. ~Odpowiedziałem przez łzy w oczach. Szczerze to się cieszyłem na to wszystko. Hoseok ma rację. Powinienem zmienić ten kolor. Znudził mi się już jakiś miesiąc temu ale nie miałem ochoty iść aż do teraz. Położyliliśmy się spać. Zaskakująco szybko odleciałem do krainy Morfeusza..
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Łapcie mema ode mnie hyhy ja spadam i mam nadzieję że wam się podoba to. Ale jak myślicie? Yoongi i Jimin zejdą się? Będzie jak w bajce? Czy jednak pierwszy raz w życiu plan naszego Hobiego nie wypali? Sama jeszcze nie wiem ale wyjdzie w praniu 😂😂😂😍
