Poisonous Love //Vkook// SKOŃCZONE!

2. On mnie kocha?

                             / Taehyung \
Słowa Jimina dalej zaprzątały mi myśli. Mam nadzieję że ten idiota nie robi sobie ze mnie teraz żartów. Zarumieniłem się na samą myśl że Jungkook'ie mnie kocha. Nie dziwię mu się jego myśli. Sam bym sobie wmawiał że mój najlepszy przyjaciel nigdy nie odwzajemni moich uczuć.
-Jimin-ssie. Jak wrócę to muszę z nim pogadać. A teraz nie chcę go zadręczać. Wyznam mu swoje uczucia wiedząc że nie zostane odrzucony. ~Powiedziałem smutnym głosem do telefonu.
-Naprawdę to zrobisz!? Tae to ws..~Przerwałem mu.
-Oszalałeś ?! Przecież nawet ja mu tego n.. Nie ważne.
-Tae! Nie mów mi że nie powiedziałeś tej uroczej istocie że jesteś biseksualny!? Miałeś to zrobic pół roku temu! ~Chłopak ewidentnie był wkurwiony na mnie. Co mu się dziwić. Ma rację. Chciaż niechętnie to przyznaje. Jestem żałosny :')
-Jimin. J-ja przepraszam. Bałem się jego reakcji. Teraz już za późno na to. ~Wypowiedziałem te słowa próbując nie uronić ani jednej już łzy.
-Powienien wiedzieć o tobie jakiej orientacji jesteś. Powinien wiedzieć że go kochasz. ~Powiedział Chim smutnym głosem.
-J-ja wiem że tak powinno być lecz Jimin. Lepiej jak o mnie zapomni. To dla jego dobra. Wole mieć rozszarpane serce przez tego słodziaka. Sam doskonale wiesz jaki jestem. Nie potrafię być w związku, pon..
-Ponieważ twoja miłość jest trująca i na niego nie zasługujesz bo nie chcesz go skrzywdzić prawda? ~Przerywając dokończył za mnie różowowłosy.
-Przepraszam. ~Tylko na tyle było mnie stać, ponieważ poczułem tą słoną łzę a za nią kolejne.
-Taehyu.. ~Nie dałem dokończyć mu mojego imienia i bez pożegnania się rozłączyłem. Miałem dość bycia bezsilnym ale co ja mogę zrobić? Nic... Taka jest rzeczywistość. To śmieszne że potrafię tylko krzywdzić ludzi. We mnie tkwi potwór. Ukryty w środku.. Hmm.. Nie, nie, nie.. To nie tak że on jest we mnie. Teraz sobie uświadomiłem że to ja nim jestem. Taka ironia losu. ~ Z oczu poleciał mu potok łez. Tej nocy chłopak wiedział że już nie zmruży oka.

                       //No heyoooo to znowu ja. Druga część tego opowiadania już się pojawiła 😀 . Zachęcam do głosowania oraz komentowania. No to ten do następnego spotkania//