Siedział pod prysznicem. Ciało Armitagea nie było cieplejsze od lodowych płytek dotykających jego pleców. Gorąca woda spłynęła z deszczownicy, na skórze pojawiła się gęsia skórka. Przeszedł go dreszcz. Siniaki zniknęły z bladego ciała już kilka dni temu, nadal jednak czuł ból mięśni i kości....
Znów dał się poniżyć. Zgnoić i zdeptać. Gdy wychodził ze swojego apartamentu, zakładał maskę obojętności. Kłaniając się nisko, miał ochotę zwymiotować. To nie miało tak wyglądać. Miał być wielkim człowiekiem, ale on go zniszczył. Niszczył wszystko, co stanęło mu na drodze. "Jak kiedyś ja." Smutek przeszył go razem z kolejnym dreszczem. Woda spływała powoli. "Gdyby tylko nic dla mnie nie znaczył..." Cierpiał. To cierpienie miało mu towarzyszyć przez całe życie.
Zabiłby go. Wszystkich by to uszczęśliwiło. Ale nie mógł tego zrobić. Wolałby zabić siebie. Kilka razy już próbował, ale wtedy myślał o tych, którzy są temu winni. Pragnął wymierzyć im zasłużoną karę. To go napędzało: zemsta. "Czy tylko to trzyma mnie przy życiu?" Na ustach pojawił się chytry uśmieszek. "Może jeszcze będę kimś..." Z tą myślą wstał i wyłączył wodę. "Na tym statku nigdy nie jest ciepło."Obok niego stał Dopheld. Młody porucznik zawsze potrafił podnieść go na duchu. Sumienny, pracowity, tak samo przerażony ogromem galaktyki. Gdyby na barkach Generała nie spoczywała taka odpowiedzialność, może wtedy pozwoliłby sobie na okazywanie strachu i innych emocji...
Nie mógł sobie jednak na to pozwolić. Od dziecka ukrywał swoje emocje. Nieporuszony wyraz twarzy i oczy, które mówiły wszystko. Tak wyglądał Hux - Generał Najwyższego Porządku.- Nigdy więcej tego nie zrobisz. Zrozumiałeś? - Ojciec wcale nie krzyczał. On tylko bił.
- Taak... Sir... - Mały chłopiec wyjąkał potwierdzenie przez łzy.- Naczelny Wódz wzywa.
- Już idę. - W jego głosie nie brzmiała niepewność, w środku jednak czuł się rozdarty. Rozdarty jak statek, który zbyt szybko wyszedł z nadprzestrzeni.
CZYTASZ
Głęboko ukryte, Kylux
FanficCzy jest w tobie Moc? Nie? A jeśli jest głęboko ukryta? Gdzieś w głębi duszy? I chce się wyrwać na wolność? Czy jeśli ją odkryjesz będziesz WOLNY?