Specialny One-shot

832 46 71
                                    

Shot dla Ayanomi

Trio ciotek Vargas odesłało już Felicjano do rodziny z krajów Germańskich. Teraz kobiety w spokoju popijały herbatę z prądem i rozmawiały o tym jak uprzykrzyć życie sąsiadów.

-... no i on oślepiony światłem z lusterka wpadnie w poślizg-powiedziała pierwsze z pod imienia Genowefa

- Oi Kochana to jeszcze nic. Wyszłaś już z wprawy. Ja jak wruce to podsypie psu tej idiotki do żarcia trutkę na szczury-rzekła Kunegunda

-Eee tam ja to ku... -Karguela nie dała rady do kończyć wypowiedzi ponieważ z piwnicy zaczęły dochodzić odgłosy stukania-Nosz kurwa znowu cza bojler naprawić! -powiedziała po czym wstała i ruszyła do piwnicy nie słuchając już rozmowy pozostałej dwójki.

     Kiedy zeszła po schodach została pchnięta przez co upadła. Chciała krzyknąć z bólu jaki poczuła w ręce,  ale tajemniczy napastnik wyprzedził jej reakcje i wyciął jej język i wepchnął go kobiecie do gardła.  Kiedy babsztyl dusił się powoli napastnik zaczą powoli i boleśnie podrzynać gardło. Chwile po tym z kobiety...  a raczej truchła wyleciały ostatnie krople krwi. Wtedy Ayanomi (bo tak zwał się napastnik)  zaczaiła  się na kolejną ofiarę.

    Kiedy dziewczyna zabiła pozostałą dwójkę zza swoich pleców usłyszała głos w którego stroneę się obróciła.

-Masz tu klucze wielokrotnego wstępu do Gehenny, klucz pasuje do każdych drzwi zmieniając je w portal do świata demonów i zmarłych. Jak coś sala tortur to trzecie drzwi na prawo od wejścia.Twoje ofiary już tam czekają. Polecam córkę śmieciarza i życzę miłej zabawy. -powiedziała rogata personifikacja.

Nasza bohaterka tego rozdziału udała się szybko do sali tortur rozprzestrzeniając do okoła siebie aurę podobną do tej Rosji i powiedziała szybkie"dziękuję ".

A ja niestety zostawiłam naszej bohaterce trochę prywatności,  ale mogę zapewnić że te trzy sucze będą cierpieć jeszcze minimum kilkaset lat...

Ayanomi mam nadzieję że rozdzialik się udał i mam również nadzieję że innym moim czytelniką też przypadnie do gustu. Żeby nie było napisałam go pod jednorazowym impulsem.

A i kto chce popisać zapraszam serdzecznie na pv 🙂

Pomidorowa Miłość (SpaMano)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz