#4

3.2K 176 38
                                    

Od tego zdarzenia minęło już jakieś trzy tygodnie o ile pamiętam, teraz boję się nawet własnego cienia mimo, że mama powiedziała mi, że jestem pod stałą obserwacją policjantów.

To i tak mam wrażenie, że ten sprawca przyjdzie tu i znowu mnie porwie... zmieniłam się od tamtego zdarzenia tak trochę... stałam się taka nie obecna bałam się chodzić do szkoły, ale nie miałam wyjścia, nie widziałam go na korytarzu przez te trzy tygodnie, coś jest nie tak on nie wygląda na osobę, która tak łatwo odpuszcza.

Właśnie wracałam do domu z Akane, ponieważ martwi się o mojr bezpieczeństwo, w jej towarzystwie nie jestem już taka zamknięta w sobie,   ale w dalszym ciągu jestem czujna.

-Wiesz... lubie kiedy nosisz mundurek szczególnie do tej spódniczki- powiedziała to z rumieńcami na twarzy.
-Ooo... dziękuję?...- również się zarumieniłam ponieważ to co powiedziała pojawiło się tak nagle... trochę niezręcznie...
-(Reader) mam do ciebie pytanie, czy twój brat jest w domu?
-Nie znowu wyjechał, bo jak wiesz jeszcze studiuje.
-No tak, tak...

Czasami mam wrażenie, że Akane jest zakochana w nim niby taka wesoła osoba, a kiedy widzi mojego brata najczęściej w weekend, bo wtedy ma czas i przyjeżdża to jest nieśmiała... Czuję, że trzeba jej trochę pomóc.

*~*~*~*
-Wróciłam!- krzyknęłam by dać znać o moim przybyciu.
-Choć na obiad- zawołała mama z kuchni.

Po zdjęciu butów udałam się do kuchni.
Co jak co, ale moja mama jest urodzoną kucharką.

Podała mi talerz z jedzeniem i zadała mi pytanie, które trochę mnie zdziwiło.
-(Reader) czy czuła byś się bezpiecznie, gdybyśmy się wyprowadzili?
-Co?! Nie tutaj mam przyjaciółkę, której nie mogę zostawić, a... a szkoła?
-Ehhh... jak coś zawsze możesz zmienić zdanie twoja decyzja, choć ja uważam, że tak było by najlepiej przemyśl to jeszcze...

Udałam się do pokoju, by trochę przemyśleć tę sprawę,  co jeśli mama ma rację i tak będzie najlepiej? Nie wiem, ale trochę smutno mi by było zostawiać moją przyjaciółkę samą...

Przemyśle to jeszcze...  z taką myślą, położyłam się spać...

*~*~*~*
Przepraszam, że takie krótkie i wiem, wiem miał być lemon, ale uznałam jednak, że on pojawi się trochę później, ponieważ mam trochę inną koncepcję na tę książkę.
Do nexa ❤

✴Yandere x Reader✴ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz