w sprawach miłości
byłam zielonajak jabłko
cukinia
czy ogórekjak kto woli
dziewczyno,
ty mi w tym
na pewno nie pomogłaś
YOU ARE READING
kawa z mlekiem
Poeziekawowa krew z rany wypływa mogę też nią pluć jak jadem {nie wiem nawet, kto mnie do tego inspiruje-chłopak o skórze jak kawa z mlekiem czy pewna urocza dziewczyna z grzywką, której nie jest mi dane p o s i a d a ć }
zielono mi
w sprawach miłości
byłam zielonajak jabłko
cukinia
czy ogórekjak kto woli
dziewczyno,
ty mi w tym
na pewno nie pomogłaś