Rozdział 18

3.7K 203 9
                                    


Imię Harry'ego zostało takie same i tylko on wiedział, że naprawdę nazywa się Harrison Alexander Snape. Żeby było krócej był nazywany Harrym; Severus nie mógł się zmusić do zmiany imienia, które Lily nadała ich pierwszemu i jedynemu synowi. Jednak, musieli przeprowadzać się pięć razy, by uciec przed Dumbledorem. Na szczęście jednak Dumbledore nie będzie w stanie dostać ich tym razem. Byli pod zaklęciem Fideliusa i sam Severus był Strażnikiem Tajemnicy domu.

Narcyza i Draco wiedzieli, gdzie jest Severus i jego malec. Severus zaproponował jej, żeby przyszła do nich, gdy będzie potrzebowała od wszystkiego uciec; była dla niego dobra, gdy stracił syna. Wkrótce Draco przyjeżdżał do Harry'ego każdego dnia. Blizna była ukryta i miała się nie pojawić, póki Harry Potter nie powróci do czarodziejskiego świata.

Draco i Harry byli wychowywani bardzo inaczej. Severus zaczął się martwić. Draco nie był tak uprzedzony, ani arogancki, jak powinien. Zastanawiał się, co powiedział Harry, że tak się stało. Narcyza wydawała się szczęśliwa i przerażona sposobem, w jaki zachowywał się jej syn. Jeśli Lucjusz się dowie, Draco może nie zobaczyć kolejnego dnia albo Lucjusz go złamie, czego nie chciała.

Lata zajęło Draco zobaczenie, że nie jest lepszy niż wszyscy inni tylko z powodu nazwiska. Harry powiedział mu wiele rzeczy o mugolskim świecie, czego nie było za wiele. Jednak to wystarczyło, by zmienić spojrzenie Draco na mugoli. Wydawał się nawet troszczyć o skrzaty domowe.

Wystarczyło, że Harry nie rozmawiał z nim dwa dni, zanim nie powiedział, że przeprasza. To wtedy Harry powiedział Draco dlaczego. Wyjawił, jak był traktowany przez rodzinę i jak mu się to nie podobało.

Teraz oboje mieli jedenaście lat i byli gotowi wejść w magiczny świat.

^^^

Nagle jego włosy zaczęły wirować; tylko Severus miał pojęcie, co się dzieje. Mógł tylko myśleć o tym, że to oni wrócili i będzie błagał, żeby nie zabierali jego syna. Miał nadzieję i modlił się, że nie zawiódł. Harry znał magię lepiej niż sam Severus, gdy wchodził do Hogwartu.

- Severusie, minęło sporo czasu – powiedziała kobieta, podchodząc.

- Kim pani jest? – zapytał Draco, spoglądając swoimi słodkimi oczami na kobietę. Nie był przerażony, ale okazywał jej szacunek, na jaki zasługiwała.

- Jestem losem, młody Draco Malfoyu... a twoje przeznaczenie drastycznie się zmieniło – powiedziała jedwabiście.

- Nie zabieraj go, proszę – rzekł Severus, pierwszy raz wyglądając na przerażonego.

- Nie zrobię tego, ponieważ pewne rzeczy się zmieniły. Zmieniłeś przeznaczenie trójki ludzi, jak również swoje własne. Jednak ponieważ nie wpłynęło to na równowagę między dobrem a złem, oczywiście pozwolę ci to kontynuować – powiedziała Los.

- Co ma pani na myśli? – zapytał Harry z ciekawością.

- Chodzi mi o to, że twój ojciec mógł cofnąć się w czasu i zmienić pewne rzeczy. Po pierwsze, nigdy nie mieszkałeś ze swoim ojcem. Byłeś z Dursleyami. Żałuję, że muszę dać ci te wspomnienia, ale mogę pewne zablokować. Będą czarnymi dziurami i będziesz wiedział, żeby nie próbować o nie walczyć.

Ból przemknął przez twarz Harry'ego; spojrzał na ojca w szoku i pierwszy raz z przerażeniem.

- Dlaczego nie przyszedł? – zapytał Harry, spoglądając szerokimi oczami na los.

- Nie moim zadaniem, jest na to odpowiedzieć. Teraz usiądź, a ja oddam ci wspomnienia – powiedziała Los.

Harry usiadł, zastanawiając się, czy naprawdę je chce. Westchnął cicho.

Tak, Jak Być Powinno | TłumaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz