Wyjście

225 11 4
                                    

Kilka tygodni później
Narrator
Dziś Karolina wychodzi ze szpitala .Mikołaj tak samo jak Karolina nie morze się doczekać powrotu do domu
10 minut póżniej
Narrator
Na Karolinę czekał już Mikołaj
Dziewczyna dostała wypis do domu i zwolnienie lekarskie na jakiś czas bo nie mogła jeszcze pracować po postrzale
Rachwał ucieszyła się z wypisu do domu a ze zwolnienia trochę mniej
Jakiś czas póżniej
Narrator
Małżeństwo jest już w domu
- Mikołaj jak dobrze że jesteś już w domu
- Karolina No też cieszę ale chce od razu wrócić do pracy
- Mikołaj nie słyszałaś co mówił lekarz ? Że masz odpoczywać
- Karolina w szpitalu odpoczęłam
- Mikołaj chyba dokończa życia będę ci dziękować  za to co dla mnie zrobiłaś
- Karolina Ja wiem że uratowałam  ci życie ale nie dziękuj mi raz wystarczy zrobiłbyś dla mnie to samo
- Mikołaj a skąd wież
- Karolina bo mnie kochasz
Narrator
Po tych słowach
Małżeństwo zaczęło się całować
Następnego dnia
Narrator
Mikołaj szykował się do pracy a Karolina jeszcze spała Białach napisał Karolinie kartkę
Cześć kochanie
Zrobiłem ci ciepłą herbatkę i kanapki które masz w lodówce kocham cię miłego dnia skarbie
Dwie godziny póżniej
Narrator
Karolina właśnie wstała wzięła do ręki kartkę którą napisał dla niej mąż. Po przeczytaniu
Rachwał wzięła do ręki telefon i napisała SMSA
Dziękuje też cię kocham i życzę miłego dnia
W tym samym czasie u Mikołaja
Narrator
Mikołaj jest na patrolu z Julką
- Julia co taki uśmiech smsa od żony dostałeś ?
- Mikołaj tak jakbyś zgadła
- Julia planujecie dzieci
- Mikołaj ja bym chciał mieć dziecko z Karoliną ale ona nie chce i ucieka od tego tematu
- Julia szkoda ciekawe dlaczego ona nie chce
- Mikołaj za każdym razem kiedy próbuje zacząć tą rozmowę to ona szybko zmienia temat
- Julia może nie miała fajnego dzieciństwa i boi się że jej dziecko też takie będzie miało
- Mikołaj możliwe bo Karolina ma średnie kontakty z matką
Narrator
Kiedy policjanci rozmawiali odezwał się Jacek
-Jacek 005 zgłoś się
- Julia 005 zgłaszam się
- Jacek  jedźcie do sklepu na ul radiowej 10 ekspedientka zgłasza kradzież
- Julia dobra jedziemy tam
Narrator
Patrol dojechał na miejsce  zrobili takie podstawowe rzeczy
na przykład takie  jak spisanie raportu pytać się czy coś zauważyli itd
Kilka godzin póżniej
Mikołaj był już w domu 
- Mikołaj podobała ci się kartka
- Karolina tak byłaś słodka
- Mikołaj ja nie wiem co bym zrobił bez ciebie
- Karolina Mikołaj ! Zaczynasz z powrotem ?
-  Mikołaj No dobrze już nic nie mówię

 Karolina RachwałOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz