Karolina Rachwał

Karolina prosze cię

Narrator
Karolina i Mikołaj byli już w pracy Karolina jeździła dziś z Szymonem a Aśka z Mikołajem
- Karolina Szymon czy ty i Aśka przypadkiem nie kręcicie ze sobą?
- Szymon nie skąd taka myśl ?
- Karolina ale czujesz coś do niej przyznaj się
- Szymon przyznam Aśka jest ładną kobietą
- Karolina podoba ci się ona widać to
- Szymon Karolina skończ już proszę cię
Narrator
Do Karoliny zadzwonił telefon  była to jej matka Rachwał nie odebrała nie chciała że by Szymon wiedział o jej nie fajnych relacjach z matką
Kilka godzin później
Karolina i Szymon odebrali przerwę dziewczyna powiedziała że zaraz wróci
- Karolina dzwoniłaś
- Matka Karoliny tak
- Karolina mów szybko co chcesz bo jestem w pracy
- matka Karoliny Chciałabym że byś przyjechała do nas tak dawno cię nie widzieliśmy
- Karolina  a wiesz czemu się nie widujemy ?
- Matka Karoliny wiem napewno ci musi być trudna ale proszę cię przyjedź
- Karolina nie wiem czy przyjadę a ty dzwonisz tak jak by nic się stało a stało się dużo bo Lili nie ma ze mną
- matka Karoliny dlatego chce się z tobą spotkać i szczerze porozmawiać
Narrator
Karolina skończyła rozmawiać przez telefon miała łzy w oczach bardzo kocha Lile jak tak dalej myślała nad Lilą  rozpłakała postanowiła że pójdzie do Toalety przemyć buzie i niestety natknęła się na Mikołaja
- Mikołaj Hej Karolina zaczekaj
- Karolina hej
- Mikołaj co jest ?
- Karolina nic a co ?
- Mikołaj widzę że płakałaś co jest?
- Karolina w domu ci wszystko powiem
Policjanci skończyli pracę Karolina pojechała do rodziców
-matka Karoliny cześć
- tata Karoliny cześć córeczko
- Karolina cześć mamo i tato
- mama Karoliny córeczko proszę wybacz mi
- Karolina nie jestem na to gotowa odebrałaś mi Mikołajowi tacie i sobie Lile
- tata Karoliny Karolina ma racje wyobraź siebie w takiej samej sytuacji
Narrator
Karolina jeszcze trochę posiedziała i wróciła od rodziców do domu w którym czekał na nią Mikołaj
- Karolina hej
- Mikołaj hej jak u rodziców ?
- Karolina nie chce gadać
- Mikołaj znowu płakałaś
- Karolina nie a z rodzicami gadałam o Lilce i matka prosiła mnie o wybaczenie
- Mikołaj wybaczyłaś?
- Karolina  trudno mi wybaczyć odebranie dziecka powiedziałam że nie jestem na to gotowa
- Mikołaj okej
- Karolina a jak u ciebie ?
- Mikołaj dobrze