obudziłam się o godzinie 07:40. Bardzo prędko jak na mnie. Podeszłam do szafy i wzięłam taki zestaw:
Ja już wiem że będę miała dzisiaj zły humor. Martinus nie wytrzyma ze mną. Pomalowałam się: Podkład,bronzer,różowe cienie,brwi i beżowe usta. Włosy związałam w kłosa i poszłam zrobić śniadanie. Jajecznica. Kiedy miałam zacząć jeść przyszedł w miare ogarnięty Tinus.
-Hej co tak prędko wstałaś?-zapytał
-Nie wiem tak jakoś- odpowidziałam chamsko
-Ktoś tu nie ma humoru- zaśmiał się
-A jak widzisz?
-Okres masz czy co?
-Jezu weś bądź już cicho chce zjeść! z resztą już mi się odechciało
Poszłam do pokoju w którym miałam kiedyś spać to jest takie moje pomieszczenie w którym mogę się odstresować. Ktoś zapukał do drzwi.
-Lena kochanie otwórz.
-Po co?
-Mam dla ciebie niespodziankę
-Jaką znowu?
-Chodź to się dowiesz
-UGH idę!
Otworzyłam drzwi i ujrzałam tam smutnego Martinusa. Szybko go przytuliłam.
-Przepraszam- oznajmniłam
-Nie masz za co. Każde kobiety mają jakieś Humorki-Zaśmiał się i pokazał ten uśmiech w którym się zakochałam.
-To jaka to niespodzianka?
-No to chodź
Złapał moją rękę i poszliśmy do naszego Mercedesa GLE coupe. Dojechaliśmy do Ispot?!?!
-Po co przyjechliśmy do Ispota?
-Bo nie mogłem słuchać twojego marudzenia na temat '' Jezu jaki ten telefon jest gówniany'' albo '' Chce nowy telefon''- naśladował mnie
-Dobra już okej
Weszliśmy do sklepu i skierowaliśmy się do działu z telefonami.
-Jaki chcesz model?- Zapytał
-Chyba 8 plus, a ty?
-Ja chyba też to bierzemy?
-Mhm
-Jaki chcesz kolor?- znowu zapytał
-Rose gold, a ty?-również zapytałam
-stellar gray
- oki
tak wyglądają:
CZYTASZ
od nienawiści do miłości/Martinus Gunnarsen✔️
Fanfiction18 Lena to bogata córka policjantów. Co zrobi ojciec dowie się z kim zadaję się Lena? Czy Lena pokocha osobę której nienawidziła? Przekonasz się kiedy przyczytasz❣?