Kiedy dojechaliśmy zobaczyłam niemożliwe a mianowicie... Przed budynkiem mają paczkę z szkoły czyli.
Moja przyjaciółka Elizabeth.I druga przyjaciółka tylko że ma na imię Melody.
Każdy chciał się z nami przyjaźnić ale my nikogo nie braliśmy. Moją rodzinę Maca i Nicole. Szybko do wszystkich podbiegłam i przytuliłam. Kiedy weszłam do sali była ona wielka. Ustałam pod ścianą gdzie był balon z liczbą 19 i wszyscy dawali mi prezenty. Zostałam dużo kasy. Później zaczęła się zabawa.
22:40
Teraz tradycja czyli pas. A więc kto mi dał i jak.
Mac-Letko i przytulas
Elizabeth-Mocno
Melody-Mocno
Martinus-Letko i buziak
Nicole-letko i przytulas
Rodzina-Połowa mocno połowa letko
05:40
-Martinus!- rozmawiał z DJ
-Cio?!
-Chodź jedziemy spać mi się chce
-To chodź
-Na która są poprawiny?
-15
-Mhm
Pojechaliśmy do domu przebraliśmy się i poszliśmy spać.Najkrótszy rozdział jaki napisałam ale nie mam weny. I zaczęłam...
(150 słów)
CZYTASZ
od nienawiści do miłości/Martinus Gunnarsen✔️
Fanfic18 Lena to bogata córka policjantów. Co zrobi ojciec dowie się z kim zadaję się Lena? Czy Lena pokocha osobę której nienawidziła? Przekonasz się kiedy przyczytasz❣?