Supa Girls

Tajemnicza paczka

Kurier trzymał dosyć sporą paczkę i powiedział:

- Paczka od... anonima.

- Co?- spytałam.

- To co pani słyszy. Nie wiadomo od kogo jest ta paczka.

- A jeśli tam jest bomba?!

- No to proszę iść na policję to nie moja sprawa.

 Kurier dał mi paczkę i odszedł. 

Poszłam z paczką do salonu i opowiedziałam o wszystkim mamie.

Wtedy zauważyłam, że paczka ma małe dziurki, 

takie jak na wlot powietrza.

Ustaliłyśmy z mamą, że otwieramy tą paczkę. 

(Czułam się jakbym odpakowywała ,, Mystery Boxa" xd)

Kiedy ją otworzyłam to wyskoczył z niej mały szczeniaczek.

- Jaki słodki!- powiedziałam

- Musimy mu wymyślić imię!- powiedziała mama.

- Tak, ale nie wiadomo od kogo jest. Popatrzyłam do paczki, 

były tam jeszcze akcesoria dla psiaka i posłanie, 

a na samym dole jakiś liścik.  Pokazałam go mamie:

- Patrz jakiś list.

- No to przeczytaj!

W liście było napisane:

                                                  Droga Sarah!

Daję Ci ten drobny upominek, bo wiem, że przez kontuzję 

czujesz się trochę samotna. Ta mała suczka jest już zaszczepiona, 

odrobaczona i masz tam dla niej akcesoria i posłanie. 

Teraz tylko musisz dać jej imię. Jest rasy Beagle. 

Z tego co wiem to twoja ulubiona. Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwa 

i że podczas transportu nic nie stało się tej małej Księżniczce.

Kocham Cię!                                    

                                                                                                                         Shaker

Byłam bardzo wzruszona, z resztą moja mama też.

 Powiedziałam do psiaka:

- Chyba już wiem jak cię nazwę...

- Jak?- zapytała mama.

- Bella!

Bella zaszczekała radośnie i polizała mnie po twarzy.

- Chyba się jej podoba.- powiedziała mama.

- Na pewno się jej podoba- poprawiłam. Dałam jej na imię Bella,

dlatego, że moja ulubiona księżniczka się tak nazywała,

 ta z ,,Pięknej i Bestii". Ona była bardzo odważna i ciekawska. 

Moja psinka na pewno będzie miała te cechy. Już ją pokochałam.

Ona mnie z resztą też. Położyłam jej posłanie obok mojego łóżka.

Zabawki dałam do pustego koszyka koło szafy. Miski ustawiłam w rogu,