Zadzwoniła do mnie Tayla
- Nie zgadniesz co się stało!
- Co? Gadaj!
- Oświadczył mi się!
- Kto?! (kurde, dużo się działo jak mnie nie było xd)
- Jak Cię nie było, to Jordi została dziewczyną Joe...
- Super, ale co to ma do Ciebie!
- Właśnie próbuje Ci powiedzieć!
- No dobra, słucham...
- Jak Cię nie było, ja zostałam dziewczyną Tygrysia,
a wczoraj poprosił mnie o rękę!
- I co? Zgodziłaś się?
- Oczywiście, że...
- że???
- że TAK!
- To zaczepiście! Rezerwuję pierwszą druhnę!
- Ok, muszę kończyć, bay
- Bay.
Od razu pobiegłam do mamy:
- Mamo! Tayla wychodzi za mąż!
- To super!
Nawet nie skończyłyśmy rozmawiać, bo znów ktoś do mnie zadzwonił:
- Słucham?
- Tu dr. Frank, zajmowałem się panią kiedy była pani w szpitalu.
- No tak, a coś się stało?
- Dowiedzieliśmy się, że będzie pani mogła grać w meczu z ,, Luzai"!
- To wspaniale, ale jak?
- Jeszcze raz przejrzałem pani zdjęcia i okazało się, że jest najlepiej
jak mogło by być! Pani noga już jest sprawna, ale jeszcze proszę
jej nie przeciążać, dobrze?
- Oczywiście, do usłyszenia!
- Do zobaczenia.
Byłyśmy z mamą przeszczęśliwe, tyle pięknych wiadomości
jednego dnia, jest tak pięknie! A jutro mecz z ,, Electicaly"!
CZYTASZ
Supa Girls
FanfictionDrużyna Supa Girls jest żeńskim odpowiednikiem Supa Strikas. Opowieść jest życiem najmłodszej zawodniczki tej drużyny- Sarah. Dziewczyna ma życie pełne wrażeń, wzlotów i upadków. Czy uda jej się spełnić marzenia? Zapraszam do przeczytania!