New Life | Brett Talbot

#10

Siedzieliśmy razem w salonie i gadaliśmy z chłopakami którzy czują się coraz lepiej o tym co zrobimy z bestią żeby już nikogo więcej nie zaatakowała a co gorsze nie zabiła a tego boimy się najbardziej bo w Mystic Falls zrobiła ona dużo szkód w ludziach i wtedy zabiła między innymi Elene przez co zmieniła się w wampira dzięki krwi Stefana i Deana* nie chciałam żeby drugi raz powtórzyło się to samo więc musimy coś zrobić żeby pozbyć się jej raz na zawsze. Bardzo boje się o chłopaków  ( czytaj Brett Dav Stef i Jerry ) że może im się stać to czego nie chce a bez nich moje życie nie będzie miało sensu, gdy tak gadaliśmy zaczęła mnie strasznie boleć głowa więc pod pretekstem zmęczenia żeby nie martwić chłopaków poszłam do mojego pokoju i niby się położyłam a tak naprawdę to wzięłam fiolke z lekarstwem które dała mi Bonnie w razie gdybym miewała właśnie tak ostre bóle po zażyciu 2 kropel mikstury poczułam się lepiej i położyłam się a raczej padłam na łóżko bo skutkiem tego leku była też senność ...

--- kilka godzin później ---

Gadaliśmy z chłopakami od kilku godzin i śmiało mogę stwierdzić że Jeremy oraz Stefan są naprawdę bardzo fajni mimo że na początku byłem średnio nastawiony do wampira ale jest on naprawdę miły i cieszę się że Valerie ma takich przyjaciół jak oni myślałem tak przez chwilę a z zamyślenia wyrwał mnie głos a potem nawet lekki krzyk Stefana :

- No więc Brett jak ci się udało przekonać Val do zdjęcia tego durnego wisiorka ? - zapytał krwiopijca

- W sumie to trochę śmieszne bo Val nie miała innego wyjścia bo się wkopała tym że odebrała mi ból po ataku bestii więc zacząłem się wypoczywać a ona go porostu zdjęła i poczułem że łączy nas więź mate - wzruszyłem lekko ramionami po moim krótkim monologu

- O ja cie nasza panna idealna sama się wkopała nieźle - zaśmiał się Jeremy

- To jej serio się musiało coś stać w szkole bo ona nigdy nie popełnia takie błędów - tym razem zaśmiał się Stefan

- Nawet mnie to dziwi - powiedział Dav

- Od początku naszej znajomości dziwiłem się że nie wyczuwam jej zapachu a czułem że jest inna i nie jest człowiekiem - mówię i wzruszam ramionami po czym znów pogrążamy się z chłopakami w rozmowie ...

Wiem że ten rozdział jest słaby ale chciałam coś wstawić dla SlytherinPrincess307 a nie miałam zbytnio weny i wyszło jak wyszło ...