#1 |

973 33 1
                                    

Do Beacon Hills przyjechaliśmy dość późnym sobotnim wieczorem, więc stwierdziliśmy, że teraz weźmiemy tylko nasze walizki a jutro zajmiemy się resztą rzeczy które tu przytargaliśmy. Kiedy weszliśmy do domu szybko ruszyliśmy obejrzeć pokoje i zająć te które najbardziej nam się podobają, oczywiście nie obeszło się bez sprzeczki między mną a moim  bratem o to który pokój będzie kogo. Kiedy w końcu wybraliśmy poszłam do swojego pokoju który wyglądał tak :

Po wejściu do pokoju odrazu otworzyłam walizkę i wciągnęłam z niej wszystkie kosmetyki które zaniosłam do mojej łazienki która może nie była jakaś wielka ale i tak się cieszę że z bratem mamy  osobne

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po wejściu do pokoju odrazu otworzyłam walizkę i wciągnęłam z niej wszystkie kosmetyki które zaniosłam do mojej łazienki która może nie była jakaś wielka ale i tak się cieszę że z bratem mamy  osobne. Po ułożeniu kosmetyków z walizki wyjęłam ubrania, które później ułożyłam w szafie zostawiając tylko piżamę i zestaw czystej bielizny. Kiedy już skończyłam wzięłam ubrania i bieliznę po czym skierowałam się do łazienki. Wzięłam prysznic myjąc się moim ulubionym szamponem o zapachu zielonej herbaty i żelem o zapachu kokosa. Wymyta wyszłam z prysznica po czym ubrałam się w wcześniej przygotowane rzeczy i poszłam do pokoju w którym znalazłam mój telefon i popatrzyłam na zegarek który wskazywał 1:07, miałam też kilka nie odebranych połączeń od Stefana z przed kilku minut. Stwierdziłam, że mój przyjaciel i tak pewnie nie śpi, więc wybrałam jego numer i czekałam aż odbierze. Po 4 sygnałach usłyszałam głos mojego przyjaciela :

- No nareszcie - powiedział Stef

- Chłopie czemu ty nie śpisz jak normalny człowiek ? - zapytałam

- No nie wiem, może dlatego że jestem wampirem ? - odpowiedział ze śmiechem

- A no tak przecież nie mogę mieć normalnych przyjaciół - odpowiedziałam ze śmiechem

- Nie śmieszne - odpowiedział

- Dobra mniejsza, czego twoja dusza pragnie że dzwonisz do mnie o 1 w nocy ? - zapytałam

- No chciałem się dowiedzieć czy moja przyjaciółka jeszcze żyje - powiedział ze śmiechem

- Dobra skoro już wiesz to dobranoc - powiedziałam

- Dobranoc - odpowiedział po czym zakończyłem połączenie

Kiedy skończyłam gadać z przyjacielem położyłam się i po chwili już smacznie spałam.

A więc mamy pierwszy rozdział 😆

New Life | Brett Talbot Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz