Pani Aneta: Dagmara ciągnie Mikołaja.
Pani Aneta: Heh.
Klasa: *beka bo zdała sobie sprawę jakie to dwuznaczne*
Pani Aneta: *dalej podśmiechując* Z czego się tak śmiejecie?
Mateusz G: A pani z czego?
Pani Aneta: A tak jakoś mi się skojarzyło.... *lenny face*
Fizyka
Pani Aneta: Dagmara ciągnie Mikołaja.
Pani Aneta: Heh.
Klasa: *beka bo zdała sobie sprawę jakie to dwuznaczne*
Pani Aneta: *dalej podśmiechując* Z czego się tak śmiejecie?
Mateusz G: A pani z czego?
Pani Aneta: A tak jakoś mi się skojarzyło.... *lenny face*