4.Czwarty dzień obozu yssc

294 7 0
                                    

Jest sobota (8.04.) godzina 9:12.
Leżę w łóżku i przeglądam social media. Sysia opublikowała nowe zdjęcie. Nawet ładne. Tak jak zwykle. Na grupie Misiaki Sysi jestem moderatorem tak samo jak w Ananasach Sylwii ( Lipki oczywiście) też i na Arturonators i na Polish Bambino też i na wielu innych nawet w Kluseczkach Olgi. Na Misiakach nic nowego,na Ananasach,na Polish Bambino też nic, na Arturonators też nic i na wielu innych też nic nowego. Sysia kocha swoje Misiaki,a ja kocham moją grupę Arianonators. Tak jestem Arianą Grande ale to tylko tak na mnie mówią. Kocham ich. Na Snapchacie nic nowego. No oprócz snapów od widzów ale to dopiero nagram odcinek na YouTube na naszego i zagraniczneg. Hmm ciekawe co tam słychać n Instagramie i na Tumblerze i na moim Asku.
Na Asku są same pytania,na Instagramie nowe zdjęcia Artura i Jeremiego. Uwielbiam ich zdjęcia ale najbardziej Artura lub Jeremiego. Kocham ich obu ale Artur już ma dziewczynę,a Jeremi nie i on jest mój na zawsze. Kocham go całym swoim sercem. I na moje szczęście Jeremi do mnie napisał.
Jeremi:
Hej skarb.
Ja:
Hej kochany.
Jeremi:
Widać,że mnie lubisz.
Ja:
Hah!
Jeremi:
Kochana moja?
Ja:
No co kochany?
Jeremi:
Kocham cię kochana moja sis.
Ja:
Ja ciebie też mój kochany bro.
Jeremi:
Umówiłabyś się ze mną na randkę?
Ja:
Oj pewnie,że tak.
Jeremi:
Ale dzisiaj jak będzie zachodzić słońce.
Ja:
Pewnie,że tak.
Jeremi:
Ale wiesz kochana,że zrobię romantyczną sytuację.
Ja:
Hah kochany jesteś.
Jeremi:
Mam nadzieję,że jesteś wolna.
Ja:
Jestem wolna,a ty?
Jeremi:
Tak.
Ja:
To dobrze kochany.
Jeremi:
Podobasz mi się.
Ja:
Ty mi też.
Jeremi:
Są sweet 😘
Ja:
😘
Jeremi:
To do zobaczenia na śniadanku.
Ja:
Oj to do zobaczenia.
I skończyłam rozmowę z nim.
Omg podobam mu się. Ale i tak go kocham. Jestem ciekawa naszej randki. Bardzo bym chciała go pocałować. Mam nadzieję,że on też tego by chciał. Kocham go,a on chyba mnie. Nadal dziewczyny śpią,a ja mam plan jak je obudzić. Haha mam nadzieję,że one mnie nie zabiją.
Ale na pierwszej randce bym nie chciała pójść do łóżka. Dopiero po ślubie który mam nadzieję,że do tego dojdzie. Kocham go bardzo mocno. O laski zaraz się powinny obudzić.
Lip: Hejka Sanderka
Ja: No hejka kochana.
Lip: Ct?
Ja:Jest cudownie,a tam?
Lip:Co się stało,że jesteś taka zadowolona.
Ja:Jeremi zaprosił mnie na wieczorną randkę przy zachodzie słońca.
Lip:Omg kochana gratki.
Ja:Dziękuję.
Wer:Hej.
Ja:Heja.
Wer: Ct?
Ja: Jest ok,a tam?
Wer: Jest dobrze.
Lip:Sandra idzie na randkę z Jeremim.
Wer: Ojejku jak fajnie.
Rano na śniadaniu przy stole siedziałam z Jeremim i Syśką i Arturem. Sysia i Artur ciągle trzymali się za ręce,a Jeremi na mnie się cały czas patrzył,a ja co miałam zrobić przytuliłam go cały czas. Szczerze mu to nie przeszkadzało i mi też nie. Wręcz przeciwnie bardzo mu się podobało tak jak mi. Po śniadaniu postanowiłam się przejść,a on ze mną. Jeremi trzymał mnie za rękę,a ja jego. Poszliśmy do obozowiczów i tam zaczęły się pytania czy jesteśmy parą i robiliśmy zdjęcia,a szczególnie to się przytulaliśmy się do siebie z fanami też ale ogólnie to Jeremi mnie pocałował w policzek,a fani buczeli ale to z szczęścia. Na grupie pisali,że pasujemy do siebie i to jest ship życia.
Kochani moi te wypowiedzi będą pisane w taki sposób,że na przykład:
Lip: Coś tam.
Ja: Ble ble.
I tak,że będę pisać tylko 3 pierwsze litery imienia ale w przypadku Lipki to nazwiska.

Ty i Bartek KaszubaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz