15.Pierwsza rozmowa z BaM.

119 3 0
                                    

Hejka dzisiaj w tej części zdarzy się coś bardzo ciekawego i chyba to jest marzenie każdej Bambino. Bo moim tak. A co się zdarzy w tej części,a tego się dowiecie czytając tą część. Miłego czytania.
Wstałam ubrałam się i poszłam zrobić sobie fryzurę ale tym razem inną niż koka. Zrobiłam sobie 2 warkocze. Po tych czynnościach poszłam na śniadanie. Idąc na śniadanie wpadłam na kogoś. Nie wiem na kogo. Dopiero gdy się spojrzałam na kogo to wtedy mnie zamurowało. Czemu? Bo to był Charlie z BaM. Było mi bardzo głupio więc spuściłam głowę na dół. On to od razu zauważył więc podniósł moją głowę. Gdy ją podniósł to wtedy mogłam napatrzeć się w te jego cudowne niebieskie oczy.
Ch: Hej.
Sa: Hej.
Ch: Wszystko dobrze?
Sa: Tak.
Ch: Em to dobrze.
Sa: Przepraszam,że na Ciebie wpadłam.
Ch: Nic się nie stało.
Sa: Serio?
Ch: Tak.
I się uśmiechnął do mnie,a ja odwzajemniłam ten uśmiech.
Ch: Bambino?
Sa: Tak.
Ch: Chcesz zdjęcie?
Sa: Pewnie,że tak!
Ch: Ok to chodź tu.
I zrobił zdjęcie. Szkoda,że Leo nie spotkałam. Może go spotkam jeszcze.
Ch: Chyba musimy już iść.
Sa: No chyba tak.
I poszliśmy na śniadanie. Na śniadaniu Charlie poprosił mnie abym usiadła z nim i z Leo przy stole. Ja oczywiście się zgodziłam. Nie wiem czemu ale Jeremi się na mnie patrzył cały czas. Siedziałam z nimi przy stole i rozmawiałam z nimi. To było spełnienie moich marzeń. Żeby siedzieć z nimi przy jednym stole i żeby z nimi rozmawiać. Widziałam,że Charlie cały czas się rozglądał za kimś,a Leo rozmawiał ze mną cały czas i to z uśmiechem. Czasami też trzymał mnie za rękę. Wtedy zapomniałam o wszystkim. Dosłownie o wszystkim. Nawet o Tilly która patrzyła się na mnie i Leo. Nie wiem czemu ale chyba chciała żebym ja była dziewczyną Leo. Ale przecież ja kocham Bartka. A co mi tam. Może z Leo byłoby cudnie nie wiem ale co by mi szkodziło spróbować. Widać,że Leo się we mnie zakochał i Charlie też. Nie wiem co z tego wyniknie. Może to właśnie był cud,że to ja z nimi rozmawiam. Nie wiem co o tym myśleć. Dla mnie to jest dziwne.

Ty i Bartek KaszubaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz