5.Ciąg dalszy czwartego dnia obozu yssc.

239 7 2
                                    

To oznacza dzień randki z Jeremim. Kocham go i się postaram żeby ta randka była bardzo wyjątkowa i widać to,że mnie kocha,a tak się składa,że jestem wolna i on też więc przypadek? Nie sądzę xd. Jest wieczór tamten dzień był w czwartej części ale to jest taki jakby ciąg dalszy tylko,że to jest teraz wieczór. Ubrałam ładną sukienkę,pomalowałam się ale lekko,uczesałam włosy i wychodzę. Na miejscu już był Jeremi.
Jer: Hej kochana.
Ja:Hej kochany.
Jer: Pięknie wyglądasz.
Ja: Dziękuję ty też niczego sobie.
Jer: Ajj ❤
Ja: Czuję,że to ty jesteś mi pisany.
Ok na końcu tej randki Jeremi mnie pocałował,a ja jego. Kocham go bardzo mocno.
Jer: Kocham cię Sanderka.
Ja:Ja ciebie też.
Mówiliśmy to między pocałunkami.
Ok i tak to się stało,że jesteśmy parą ale specjalnie go bardzo całowałam. Jestem jego dziewczyną.
Jer: Kochanie moje chodź ze mną spać.
Ja: Oj misiu ok.
Jer: Jej!
Ja: Tylko idę po piżamę.
I poszłam po piżamę.
Przebrałam się w pokoju moim i poszłam.
Powiedziałam Jeremiemu dobranoc i poszłam spać. On jeszcze coś tam robił. Pisał z Charliem ewidentnie bo z rządną dziewczyną nie pisze bo już ze mną jest. I mnie bardzo kocha prawdopodobnie. Ja jego też kocham bardzo. I zasnęłam.

Ty i Bartek KaszubaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz