Upadek królowej

21

rano obudzilam sie z pustką w sumie sama nie wiedziałam dlaczego tak się dzieje
wzielam telefon do ręki i sprawdziłam powiadomienia olalam wiadomosc i od Maxa a skupiam się na Social mediach
gdy skonczylam sprawdzać co działo się na swiecie gdy ja spalam to wstalam z łóżka ,zalozylam szlafrok i powolnym krokiem skierowałam się do kuchni .
Nastawiłam wodę na herbatke i sięgnąłem po jabłko gdyż nie miałam apetytu
nagle zadzwonil dzwonek do drzwi  ,bylam lekko zdziwiona gdyż nie spodziewałam się nikogo dziś a tym bardziej o 9 rano
-hej potworku -odezwał się Aron
-potworku ?-zapytalam lekko zdziwiona widząc chlopaka -hej
-zbieraj się powoli idziemy jezdzic
- ja jeszcze jem śniadanie i jestem w piżamie jakbyś nie zauważył
- racja
-a no tak wejdź poczekasz najwyżej na mnie
Chlopak uśmiechnął się i skierował się do kuchni
- to twoje sniadanie ?haha se robisz ?
-no tak
-no nie ?idź się ogarnąć a ja ci zrobię zbadanie które będzie miało więcej niż 100 kcal
- nie jestem głodna
-nie dyskutuj
-yhh
-ruszaj ten zgrabny tyłek
-idę ide
skierowałam się na górę żeby się ogarnąć wzielam szybki prysznic ubralam się w jeansy i bluze z kapturem ,zrobilam lekki makijaz A wlosy spielam w kucyk gdyż jest wygodniejszy do kasku
weszłam po schodach na dół i poczułam zapach naleśników
-ty sam ...? -ni e zdążyłam powiedzieć bo chlopak przerwał
-nie zamówiłem katering
-a no ok
-zartuje sam zrobiłem ,często zajmuje się młodsza siostra a ona to uwielbia
-w takim razie muszę spróbować i poznać ta mała księżniczkę
-smacznego
-smaczneg o
i zabraliśmy się do jedzenia musze przyznać chlopak umie gotować mogłabym się przyzwyczaić do takich pysznych dań musiałam się na dłuższą chwilę zamyslic gdyż poczułam jego wzrok na sobie
-smakuje ?-zapytał
-bardzo smaczne
-moge?-zapytalam wskazując na brudne naczynia
-tak ,pomoge ci
-ni e trzeba i tak dużo dla mnie zrobiles
-boli sprawa z Maxem ?
-tak gdyż to świeża sprawa no ale może tak jest lepiej
-zobaczysz ja i teraz już nasza ekipa pomoże ci zapomnieć o tym dupku
-dlaczego to robisz ?dlaczego pomagasz zapomnieć ?
-sam nie wiem po prostu
po naszej dosc szczerej rozmowie zaczelismy ogarniać się do wyjazdu
przed wyjazdem sprawdziłam czy wszystko mam
kask jest rękawice są buty mam plecak też portfel jesr
wszystko jest chyba
A nie jeszcze kluczyki do moto i do domu
wzielam je z blatu i stwierdzilam ze już wszystko mam co jest mi potrzebne
-idziemy ?-zapytał znudzony czekanie
-tak tak już jestem gotowa
-ehh kobiece 15 min trwa dłużej niż wieczność
-maruda jesteś wiesz ?
-a wiem ale ktoś musi ci narzekać zycie to nie same pozytywy potworku
-no dobra a teraz zbieraj szlachetną dupke bo chce zamknąć dom
- ok ok
wyszliśmy z domu a ja zamknęłam za nami drzwi na klucz
wzięliśmy na motocykle i powoli wyjechaliśmy z mojego podjazdu