26

108 5 2
                                    

minął miesiąc od kiedy zaczęłam spędzać czas z Aronem . Każdego dnia czuje jak jesteśmy coraz bliżej siebie , nic ani nikt nie może nas rozdzielić
Czy to miłość ?raczej nie bo na prawdziwe uczucie jest zdecydowanie za wcześnie
Dziś wstałam dosc wcześnie i postanowiłam pójść pobiegać do pobliskiego parku . Nie powiem bylo to dla mbie nie lada wyzwanie ale kiedyś trzeba zacząć .
Ubralam się , założyłam buty i bylam gotowa zabrałam telefon klucze i wybieglam z domu
Droga do parku zajęła mi z dobre 10 minut więc nie było to aż tak daleko od mojego domu
Gdy dotarłam już do parku zobaczyłam Maxa z nową dziewczyna.Siedziala mu na kolanach wręcz pozerajac go ,że też ludzie nie mają wstydu . Z tego co kojarzę to mieszka nie daleko mnie
specjalne nie chcialam zwracać na to uwagi więc pobiegłem dalej  badając większego tempa mojemu treningów .
Chlopak chyba mnie zauważył bo zrzucił ta dziwke z kolan i pobiegł za mna
-Em czekaj -krzyknął do mnie a ja się zatrzymałam
-Nie mów do mnie Em , tak mówią tylko osoby bliskie -wydałem się ze łzami w oczach
-porozmawiajmy
- "MY " nie mamy o czym rozmawiać -podkreśliłem swoja wypowiedź nawiasem w powietrzu
- ja Cię kocham -kontynuuje
-mówisz tak do każdej swojej dziewczyny czy dziwki z burdelu tez to od Ciebie słyszą -mowie widząc że chłopak zaczyna się wkurwiac
-nie ma żadnych dziwke
-serio ?-pytam udając zaskoczoną-a ta wywłoka co kieruje się w nasza stronę ?AAAA rozumiem że to dziewczyna z klasa
-przestań
-już przestaje życzę Ci dużo szczęścia w miłości i brak chorób wenerycznych -uśmiechem się i spokojnie zaczynam oddalać się od zakochanej pary
- ja jeszcze nie skończyłem -krzyczy
-a ja już z Tobą skonczylam
odbieglam od nich bylam bardzo zdenerwowana ale starałam się przy nim zachować zimna krew
z racji stresu nie chcialam jeszcze wracac do domu a dać upust swoim emocjom podczas treningu
minęło kilka godzin odkąd wyszlam dzis z domu
poczułam zmęczenie więc spojrzałam na zegarek i okazało się że już 15
Skierowalam się w stronę domu aby troche się odświeżyć i odliczać
-Już jestem -krzyknęła by poinformować
-ooo dzien dobry Emmo -przywitała się gosposia
-czyli rodziców nie ma ?
-mam ci przekazać że wyjechali w delegację
-dziękuję mogłabyś zrobić mi cos do jedzenia ?
-oczywiście , cos konkretnego masz na myśli ?
-wszystko co ty gotujesz jest najlepsze
-bardzo mi miło
-pójdę się trochę ogarnąć
skierowałam się w stronę schodów i krzyknęłam
-dziękuję że jesteś Agnes kocham cie
Agnes była moja niania od samego początku
wychowywała mnie i pokazywała świat gdy rodzicow nie było w domu
weszłam do łazienki z zamiarem odświeżenia się

po 20 min wyszłam i spojrzał am na telefon dostałam wiadomość od Adona na co od razu się uśmiechnęłam
od aron ❤❤-co powiesz na wspólny dzień ?
do aron ❤❤-telewizor koc i lody
od aron ❤❤-okres?
do aron ❤❤-bingo kup czekoladę
od aron ❤❤-dobrzeaniolku bede za jakiś czas
po przeczytaniu zeszłej na śniadanie musze przyznać że było wyjątkowo pyszne

Upadek królowejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz