18

117 3 0
                                    

Aron nie dawał za wygraną poszedł że mną do kasy wypytujac kim jestem
-skad jesteś?jak masz na imie ?
-yhh człowieku daj mi spokój
- nie -mówi usmiechajac się
-Jestem Emma Ale znajomi często mowia na mnie Em
-no widzisz bylo tak od razu
-mhm -zapłaciłam i skierowałam się w stronę mojej maszyny
- widzimy się jutro :)
- nie sadze
wyjęłam telefon i napisalam Maxowi że wrócę bardzo późno chciałam sprawdzić jego wierność więc gdy dostalam odpowiedź baw się dobrze postanowiłam to skontrolować
zalozylam kask i wyjechalam ponownie na autostradę by poćwiczyć swoją jazdę i scigalam się z samochodami w drodze pod "moj nowy dom"
gdy wyjechalam na podjazd zobaczylam że światło w sypialni się pali co mnie bardzo zaciekawiło bo Max rzadko wchodził tam w ciągu dnia
przekrecilam klucz w zamku i weszłam do środka kierując się na schody
usłyszałam dziwne dźwięki dobiegajace z sypialni
bez jakiegokolwiek zastanowienia weszłam do sypialni gdzie znalazlam mojego narzeczonego z Amber
- ja chyba śnie
-kochanie miałaś wrócić późno -zaczął
-a wrocilam teraz i w sumie dobrze bo widzę jakim chipem jestes
-Em
-Emma ,Em mowia tylko osoby które na to zasługują
-eh-westchnął chlopak
-dobra wywłoko spierdalaj zanim zrobie ci krzywdę bo zaraz nie ręczę za siebie -skierowałam slowa do dziewczyny
-chce to zobaczyć
- masz 3 sekundy i wzywam policję że usiłowałas włamać się do domu i ukryć narkotyki
- nie zrobisz tego
-a założymy się ?
dziewczyna w pośpiechu ubralam się i wyszła doskonale wiedzialam w jaki punkt uderzyc by się bała
Wyslalam do mamy smsa z prośbą czy mogę do nich wrócić mama sie cieszyła powiedziala ze zaraz przyjedzie po moje rzeczy bo motocyklem nic nie zabiorę
wzielam się za pakowanie swoich rzeczy obiecując sobie przy tym ,ze nigdy nie wejdę do tej samej rzeki 2 raz
mam 17 lat i całe rzucie przede mną o moge się bawić ,zyc tak jak chce i nikt nie będzie robił że mnie idiotka
rzeczy bylo naprawdę dużo Ale w 30 minut bylam cala spakowana a z moim Ex nie rozmawiałam już
odpielam klucze które od niego dostalam i wyniosła resztę rzeczy do samochodu rodziców
Powoli zaczynam rozumieć ile czasu straciłam na ten toksyczny związek
podeszłam do chlopaka i spojrzałam mu prosto w twarz
-jesteś w tym momencie nikim ,byłeś dla mnie najważniejsza osoba a teraz jesteś moim wrogiem a wiesz jak traktuje swoich wrogów
- dobrze zrobiłem Amber jest 100 razy lepsza niż ty
-cieszy mnie to tylko uważaj na choroby weneryczne bo tam masz ich całą kolonię -usmiechnelam się i z godnością podeszłam od chlopaka kierując się ku samochodowi

Upadek królowejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz